- To nie Prawo i Sprawiedliwość tylko parlament będzie decydował, czy referendum się odbędzie czy też nie – powiedziała Anna Zalewska, minister edukacji narodowej. Jak dodała, Państwowa Komisja Wyborcza będzie teraz weryfikować podpisy oraz sprawdzi, czy pytanie postawione w referendum zostało właściwie sformułowane. Jak podkreśliła, Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów z programem zmian w systemie edukacji, a po wygranych wyborach realizuje swój program. Pod obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum w sprawie reformy edukacji zebrano ponad 900 tys. podpisów. Pytanie zadane we wniosku brzmi: „Czy jest Pani/Pan przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?”

.