Szef dyplomacji Niemiec Frank-Walter Steinmeier w osobnych rozmowach telefonicznych we wtorek z szefami MSZ USA i Rosji wyraził rozczarowanie faktem, że mimo trzydniowego rozejmu w syryjskim Aleppo nie udała się ewakuacja rannych i dostarczenie pomocy.

W Aleppo konieczna jest kolejna przerwa w walkach i temu celowi mają służyć rozmowy prowadzone w Genewie - poinformowało niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych.

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow winą za niedostarczenie pomocy humanitarnej do Aleppo obarczył miejscowych terrorystów - podało MSZ w Moskwie. Jak podkreślono, należy we współpracy z ONZ wspierać ludzi uwięzionych w oblężonym mieście. Rozmowa odbyła się z inicjatywy Steinmeiera - podał rosyjski resort.

Dpa przypomina, że syryjski ambasador w Moskwie Riad Haddad wykluczył ponowny rozejm w Aleppo w najbliższym czasie. "Bojownicy są nadal zbrojeni przez Zachód i dalej popełniają zbrodnie, np. ostrzeliwując dzielnice" - powiedział dyplomata cytowany przez agencję Interfax.

Rosja, sojuszniczka syryjskiego reżimu, nie wykluczyła wcześniej kolejnego zawieszenia walk. Warunkiem jest, by siły umiarkowanej opozycji oddzieliły się od ekstremistów - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Michaił Bogdanow.(PAP)