● W wykazie nieruchomości nie można publikować danych osobowych przyszłych dzierżawców
● Prezydent miasta w wykazie nieruchomości przeznaczonych do bezprzetargowego wydzierżawienia wskazał imię i nazwisko potencjalnego dzierżawcy. Podanie tych danych jego zdaniem wynikało z zasady jawności. Czy miał do tego prawo?
Nie, nie jest to dopuszczalne. Przede wszystkim z tego powodu, że elementy, które musi zawierać wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży, oddania w użytkowanie wieczyste, najem lub dzierżawę, zostały wyczerpująco wymienione w art. 35 ust. 2 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (dalej u.g.n.). Przepis ten nie wymienia danych potencjalnego nabywcy czy też danych przyszłego dzierżawcy nieruchomości i to nawet, jeśli ma zastosowanie tryb bezprzetargowy. Wynika to z funkcji, jakie spełnia ten dokument. Sporządzenie wykazu, o którym mowa w art. 35 u.g.n., jest jedynie wyrazem przeznaczenia nieruchomości przez jej właściciela do zbycia i wskazuje na założenia programowe, nieindywidualizujące sytuacji prawnej hipotetycznego nabywcy, a wobec tego nie jest jeszcze np. ofertą sprzedaży (wyrok NSA z 9 stycznia 2013 r., sygn. akt I OSK 1150/12). Do chwili sporządzenia i ogłoszenia wykazu nieruchomość pozostaje poza obrotem prawnym, jest więc niedostępna dla osób ubiegających się o jej nabycie, które nie mogą domagać się sprzedaży, odpowiednio oddania w dzierżawę (por. wyrok NSA z 15 października 2002 r., sygn. akt I SA 632/02). Celem umieszczenia nieruchomości w tym zestawieniu jest zachowanie jawności dysponowania nieruchomościami przez Skarb Państwa i jednostki samorządu terytorialnego, a także umożliwienie wszystkim zainteresowanym ubiegania się o nabycie praw do nieruchomości umieszczonych w tym dokumencie. Dlatego prezydent miasta powinien był, ogłaszając wykaz, uwzględnić jedynie te elementy, które wprost wynikają z art. 35 ust. 2 u.g.n.
Potwierdza to wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z 2 czerwca 2016 r. (sygn. akt II SA/Go 83/16), wydany w podobnym stanie faktycznym, w którym stwierdzono, że wskazanie imienia i nazwiska dzierżawcy w wykazie jest naruszeniem art. 35 ust 2 u.g.n. Jednocześnie gorzowski sąd administracyjny wyjaśnił, że wprawdzie art. 11b ust. 1 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym formułuje zasadę jawności działalności organów gminy, to jednak z tej ogólnej reguły nie można wywodzić podstawy ujawniania danych osobowych potencjalnego dzierżawcy.
Podstawa prawna:
Art. 35 ust. 2 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1774 ze zm.).
Art. 11b ust. 1 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 446).
● Rada gminy uchwałą przyjęła statut. W jednym z jego zapisów powtórzyła regulację ustawową dotyczącą jawności działania organów gminy. Nie uregulowała jednak zasad dostępu do dokumentów i korzystania z nich. Jaki to może spowodować skutek?
Brak regulacji zasad dostępu do dokumentów i korzystania z nich w statucie powoduje sprzeczność uchwały z prawem. I jak stwierdził WSA w Gliwicach w wyroku z 21 kwietnia 2016 r. (sygn. akt IV SA/Gl 794/15), uchybienie to dyskwalifikuje uchwałę w całości, gdyż nie może ona obowiązywać jako statut bez przepisów dotyczących kwestii, które należą do obligatoryjnej materii statutowej.
Jednocześnie należy wskazać, że art. 11b ust. 3 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym stanowi o umocowaniu rady do określenia w statucie aspektów proceduralnych, wskazujących na sposób urzeczywistnienia prawa do informacji, takich jak określenie ogólnych reguł czy technicznych możliwości zapoznania się z ich treścią. Omawiane zasady dotyczą takich reguł o charakterze porządkowym, które odnoszą się do miejsca i czasu udostępniania dokumentów, technicznych uwarunkowań zapoznawania się z ich treścią czy ich kopiowania, powielania, dokonywania wypisów (rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody śląskiego z 28 listopada 2013 r., znak: NPII.4131.1.523.2013).
Podstawa prawna:
Art. 11b ust. 3 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 446).