Pentagon zamierza zezwalać na pełnienie służby wojskowej przez osoby otwarcie transpłciowe. Poinformował o tym w czwartek minister obrony USA Ash Carter podkreślając, że powinny się liczyć wyłącznie kwalifikacje danej osoby.

Associated Press pisze, że znoszenie dotychczasowych ograniczeń ma być wprowadzane stopniowo, w ciągu roku. Osoby transpłciowe będą mogły zaciągać się do wojska o ile będą spełniać wymagane kryteria, a także pod warunkiem, że od co najmniej 18 miesięcy będą się stabilnie identyfikować ze swą płcią. Do 1 października br. transpłciowe osoby w mundurach mają uzyskać możliwość formalnej zmiany zapisu o płci w systemie kadrowym Pentagonu.

Agencja AP odnotowuje, że niektórzy dowódcy wojskowi wyrażają obawy, iż Pentagon działa zbyt szybko; ich zdaniem potrzeba więcej czasu na wprowadzanie takich zmian.

W 2010 roku Kongres USA unieważnił ustawę z 1993 roku zakazującą homoseksualistom pełniącym służbę wojskową otwartego przyznawania się do swej orientacji seksualnej. Chodziło o tzw. zasadę "Don't Ask, Don't Tell" nakazującą homoseksualistom milczeć na temat swej orientacji seksualnej pod groźbą kary wydalenia z armii. Przestała ona ostatecznie obowiązywać we wrześniu 2011 roku. Obecnie tego rodzaju zakaz zostaje zniesiony także wobec osób transpłciowych. (PAP)