IPN od 2012 r. prowadził na tzw. Łączce na Wojskowych Powązkach prace archeologiczno-ekshumacyjne mające na celu wydobycie i identyfikację szczątków ofiar terroru komunistycznego z lat 1944-1956. W latach późniejszych obszar, gdzie spoczywały, został podwyższony, a po 1982 r. dokonywano tam nowych pochówków. Szczątki ofiar nie zostały jednak wówczas wydobyte, dlatego obecnie ich ekshumacja nie jest możliwa bez przeniesienia grobów późniejszych.
W ub.r. weszła w życie nowelizacja ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, o grobach i cmentarzach wojennych oraz IPN, która umożliwia ekshumację szczątków pochowanych w późniejszych mogiłach i ich przeniesienie.
Jak poinformował PAP Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego negocjacje z bliskimi pochowanych w późniejszych grobach zostały zakończone. Łącznie przeprowadzono 194 rokowania. Dotychczas wydano 341 decyzji (na 344) w sprawie 192 grobów z kwatery Ł i ŁII. Trzy niewydane jeszcze decyzje dotyczą dwóch grobów z kwatery ŁII. Liczba decyzji ostatecznych to 241 na 341.
25 maja rozstrzygnięto przetarg, a 10 czerwca podpisano umowę ramową z wykonawcą, który ma przeprowadzić ekshumacje. "Na inne cmentarze przeniesione już zostały trzy pierwsze groby - docelowo będzie ich sześć. Reszta grobów będzie przenoszona w obrębie Cmentarza Wojskowego w ramach umowy ramowej. Ekshumacje będą przeprowadzane etapami, maksymalnie 30 grobów w ciągu maksymalnie 30 dni" - podały służby prasowe wojewody.
Urząd planuje rozpoczęcie pierwszej części ekshumacji szczątków z grobów powstałych po 1982 r., które mają być przeniesione w obrębie Wojskowych Powązek, od połowy lipca br. Ekshumacja całej kwatery Ł ma zakończyć się w połowie października. "Niezwłocznie po dokonaniu ekshumacji miejsce opuszczonego grobu będzie dostępne dla archeologów" - poinformował Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego.
Zaznaczono również, że wejście w życie nowych przepisów dotyczących IPN nie wpłynie na realizację zadania przez wojewodę. "Zgodnie z przepisami przejściowymi sprawy, w których odbyły się rokowania i ustalono nowe miejsce, należy rozpatrzeć zgodnie z poprzednio obowiązującymi przepisami" - podały służby prasowe wojewody.
IPN w związku z tym przewiduje, że prace poszukiwawcze szczątków ofiar terroru komunistycznego prowadzone przez zespół pod kierunkiem dr. hab. Krzysztofa Szwagrzyka będą wznowione jesienią. Przedstawiciele IPN mają jednak na bieżąco uczestniczyć w przenoszeniu późniejszych grobów, by monitorować sytuację.
„Cieszę się, że rozpoczął się proces przenoszenia późniejszych grobów, co umożliwi dokończenie ekshumacji na Łączce. To nie tylko najważniejsze z działań podjętych przez IPN w ostatnich latach, lecz moim zdaniem jedno z najważniejszych przedsięwzięć państwa polskiego. Instytut realizuje te działania w imieniu nas wszystkich, bo jest naszym wspólnym obowiązkiem odnalezienie, zidentyfikowanie i godne pochowanie polskich bohaterów” – powiedział PAP prezes IPN Łukasz Kamiński.
Instytut od kilku lat w całej Polsce prowadzi systematyczne poszukiwania miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego. Na tzw. Łączce w latach 1944-1956 komunistyczna bezpieka ukryła, wedle ocen, ciała kilkuset ofiar, często żołnierzy, którzy opierali się sowietyzacji Polski. Wśród dotąd odnalezionych i zidentyfikowanych są Zygmunt Szendzielarz ps. Łupaszka, Hieronim Dekutowski ps. Zapora oraz dowódca Narodowych Sił Zbrojnych Stanisław Kasznica. Poszukiwani są nadal m.in. gen. August Emil Fieldorf "Nil", rotmistrz Witold Pilecki i ppłk Łukasz Ciepliński "Pług".