Msze w intencji ojczyzny, apele pamięci, salwy honorowe, barwne parady z udziałem szwadronów kawalerii, orkiestr czy grup rekonstrukcji historycznej, nawet odtańczone polonezy – tak w całym kraju uczczono we wtorek 225. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

W Krakowie Święto Konstytucji 3 Maja upłynęło pod znakiem uroczystości patriotycznych z udziałem oficjalnych delegacji, grup rekonstrukcji historycznej, krakowian i turystów. Rano przedstawiciele władz samorządowych, placówek dyplomatycznych i organizacji kombatanckich złożyli wieńce przed pomnikami. Główne obchody rozpoczęły się wraz z odegraniem hejnału mariackiego na pl. Matejki przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Ceremonie wojskowe przyszły tu oglądać całe rodziny z dziećmi. Uroczystościami zachwycali się także zagraniczni turyści.

„Doczekaliśmy się pięknych czasów, przeżywamy 1050 r. powstania państwa polskiego, oczekujemy na przyjęcia papieża Franciszka i młodzieży z całego świat. Pracujemy dla dobra naszej ojczyzny zjednoczeni pod flagą biało-czerwoną. Wprowadzamy dobrą zmianę, a jeśli dobry Bóg da, a naród dopomoże, także i konstytucję na miarę nowych czasów” – mówił wojewoda małopolski Józef Pilch.

O 225. rocznicy Konstytucji 3 Maja przypominali w Krakowie młodzi ludzie w ramach projektu „Młodzież Pamięta”; rozdawano biało-czerwone flagi i naklejki z napisem „Polska”; wokół Plant przejechał Tramwaj Patriotyczny.

Mieszkańcy Lublina uczcili rocznicę Konstytucji 3 Maja odtańczeniem poloneza w centrum miasta. Barwny korowód wyruszył sprzed Ratusza, w pierwszej parze kroczył prezydent Krzysztof Żuk z partnerką z zespołu pieśni i tańca im. Wandy Kaniorowej. W kolejnych szli przedstawiciele władz, samorządowcy i działacze, mieszkańcy.

Odbyła się uroczysta sesja rady miasta Lublin; w Archikatedrze Lubelskiej odprawiono mszę św. w intencji Ojczyzny, pod Pomnikiem Konstytucji 3 Maja złożono wieńce.

Ulicami Szczecina przejechała kawalkada kilkudziesięciu samochodów, udekorowanych polskimi flagami i flagami PiS; członkowie i sympatycy PiS zorganizowali Biało-Czerwoną Paradę Samochodową, którą udali się na piknik. W tym roku przejazd z lewobrzeżnej na prawobrzeżną część miasta liczył ponad dwadzieścia kilometrów.

„To nietypowa impreza, inna od składania kwiatów, wypominania walecznych chwil, które oczywiście też są ważne, ale wszyscy troszeczkę narzekamy, że w naszych świętach narodowych brakuje trochę karnawału i pikniku” – powiedział PAP poseł PiS Leszek Dobrzyński.

We Wrocławiu uroczystości odbyły się pod pomnikiem Konstytucji 3 Maja przy Panoramie Racławickiej. Wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak podkreślił, że w interesie Polaków jest tworzenie państwa i prawa, które odpowiada i respektuje dobro obywateli. „Pamiętajmy, że dążenie do demokracji jest naszą polską, wielowiekową tradycją. Tradycją starszą, niż w wielu innych państwach” - mówił.

Podczas trzeciomajowych uroczystości w Katowicach nawiązywano również do 95. rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego, które przyniosło korzystniejszy dla Polski podział Górnego Śląska w 1921 r. Główne uroczystości odbyły się przed pomnikiem dyktatora III powstania, Wojciecha Korfantego. Do jego myśli nawiązywał podczas mszy za ojczyznę metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.

„Kościół nigdy nie miesza się do walk partyjno-politycznych i zawsze stoi ponad nimi. Intrygi poszczególnych partii, ich podstępne kombinacje, manewry wyborcze i targi partyjne, ambicje polityków wzajemnie się zwalczających i ubiegających się o ujęcie władzy w państwie w swoje ręce, częstokroć w egoistycznych interesach własnych lub pewnych ugrupowań społecznych pod pozorem służenia interesom ogólnym, są Kościołowi zupełnie obce. Z tą zawieruchą partyjno-polityczną Kościół nie chce mieć nic wspólnego” – cytował Korfantego arcybiskup.

„Jeżeli te walki partyjno-polityczne przybierają formy i rozmiary, niezgodne z dobrem publicznym i niezgodne z zasadami chrześcijańskimi, Kościół musi je publicznie potępić i nawoływać swoich wiernych, by w nich udziału nie brali” – mówił arcybiskup za dyktatorem III Powstania Śląskiego.

O państwie metropolita mówił za Korfantym, który tak pisał o międzywojennej Polsce: „we wszystkich dziedzinach naszego życia zbiorowego przeżywamy ciężkie przesilenie, którego przyczyną jedyną jest przesilenie moralne i odstępstwo od zasad chrześcijańskich w życiu publicznym”. „Weźmy sobie do serca te słowa naszego rodaka, syna śląskiej ziemi, który dla naszej małej ojczyzny i Polski nie tylko walczył i pracował, ale i cierpiał. Wiele wycierpiał od swoich, co było dla niego najbardziej bolesne” – podsumował metropolita katowicki, wskazując, iż modlitwa w 95. rocznicę III Powstania Śląskiego wyraża wspólną troskę o przyszłość ojczyzny.

3 maja uczczono też w Gdańsku i Gdyni. „W Gdańsku, w mieście wolności i solidarności, respektujemy prawa i zobowiązania obywateli wobec ojczyzny oraz szanujemy tych, którzy stoją na ich straży. Mamy też odwagę mówić za tych, którzy to prawo bronią – za Trybunał Konstytucyjny, który dziś w wielu kwestiach wypowiadać się nie może” - mówił zastępca prezydenta Gdańska Piotr Kowalczuk podczas miejskich uroczystości pod pomnikiem Króla Jana III Sobieskiego.

„Uszanujmy tych, którzy potrafią szanować Konstytucję, uszanujmy także tych, którzy mają szanse na zmianę, mają szansę na to, aby wprowadzać różne wersje swojej działalności, także swoich pomysłów na Państwo, ale wszystko w granicach prawa, które stanowi Konstytucja” – dodał Kowalczuk. Obchody w Gdańsku zorganizował Związek Piłsudczyków RP Okręg Gdański.

W Gdyni wszystkie okręty Marynarki Wojennej podniosły wielką galę banderową. Po mszy w intencji Ojczyzny w kościele Najświętszej Marii Panny jej uczestnicy przeszli pod pomnik Konstytucji 3 Maja, gdzie odbyły się główne uroczystości.

W Łodzi obchodów odbyły się po uroczystej mszy świętej w katedrze, przed Grobem Nieznanego Żołnierza i pomnikiem Jana Pawła II. O relacjach między suwerennością państwa, a prawami i wolnościami obywatelskimi – w odniesieniu do Konstytucji 3 Maja i czasów obecnych, mówił wojewoda łódzki Zbigniew Rau. Przywołał historyczny kontekst uchwalenia konstytucji z 1791 r. "I RP opierała się na nietykalności osobistej i majątku, prawie do uczestniczenia w życiu publicznym, a nawet prawie do stawiania oporu władzy; to były prawa znaczącej części społeczeństwa" - zaznaczył.

"Kiedy obywatele zaczęli przedkładać nad dobro wspólne własne korzyści, szczególnie te materialne, płynące z reprezentowania interesów obcych potęg, ustrój okazał się niewydolny, a państwu zagroziło unicestwienie. Konstytucja 3 Maja była aktem przywrócenia prymatu dobra wspólnego nad interesem prywatnym w naszym życiu publicznym" - dodał.

Jak przypomniał, Konstytucja 3 Maja obowiązywała zaledwie rok, ponieważ "wystąpili przeciwko niej ci, którzy uznali, że ich partykularny interes zostanie lepiej zabezpieczony, gdy zostanie ona obalona i wszystko wróci do stanu poprzedniego". "Byli to ci, którzy opierali swój projekt na obcej protekcji" - zaznaczył.

Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek mówiła podczas uroczystości w Kielcach, że „powinnością jest dbać o bogactwo duchowe oraz kulturowe Polski; stać na straży wolności, demokracji i praworządności; współdecydować o przyszłość naszej i naszego kraju”. Jej zdaniem Polakom potrzebne jest „zjednoczenie we wspólnej sprawie”, które pozwoli na budowę silnego i nowoczesnego kraju.

„Ze smutkiem stwierdzam, ze przedstawiciele niektórych środowisk, które kiedyś dla własnej wygody i politycznych zysków i w obawie przed utratą wpływów, dokonali nieodpowiedzialnych zmian legislacyjnych, dzisiaj paradoksalnie mówią o antykonstytucyjnych działaniach i szkalują dobre imię polski na arenie międzynarodowej” - podkreśliła Wojtyszek. Dodała, że to próba odwrócenia uwagi opinii publicznej od szeregu pozytywnych zmian w kraju w ostatnich miesiącach.

Podczas Mszy Św. za Ojczyznę w katedrze kieleckiej biskup Jan Piotrowski zwrócił w homilii uwagę na znaczenie patriotyzmu oraz szacunku do historii we współczesnych czasach. Jego zdaniem powinny one cechować dobrego chrześcijanina i Polaka.

W Poznaniu główne obchody rocznicowe rozpoczęły się złożeniem kwiatów pod posągiem Stanisława Augusta Poniatowskiego w ratuszu. Prezydent miasta Jacek Jaśkowiak, parlamentarzyści i samorządowcy wzięli udział w uroczystej mszy św. celebrowanej przez bp Zdzisława Fortuniaka w poznańskim kościele farnym. Stamtąd młodzież z białymi i czerwonymi balonikami, w towarzystwie orkiestry, ułanów i pocztów sztandarowych, przeszła w uroczystej paradzie na Pl. Wolności, gdzie odbył się m.in. pokaz musztry paradnej Orkiestry Reprezentacyjnej Sił Powietrznych.

Jaśkowiak mówił podczas uroczystości, że „dzisiejsze święto obchodzimy z dumą, mając jednak świadomość doświadczanego obecnie kryzysu konstytucyjnego”. „Bardzo mi przykro, że w tym dniu widzę transparent, na którym jest napisane, by zlikwidować Trybunał Konstytucyjny. 225 lat również byli tacy, którzy protestowali przeciwko liberum veto i przeciwko tym nowoczesnym ideom europejskim, Oświecenia, które ta konstytucja wtedy niosła” – zaznaczył. „Przez 225 lat zmieniały się czasy i obyczaje, ale wartości pozostały te same. Bądźmy gotowi ich bronić. Niech znów nas zjednoczą. Okażmy patriotyzm twórców Konstytucji 3 Maja, wznieśmy się ponad podziały i własne interesy” - podkreślił.

Na Podkarpaciu rocznice uchwalenia Konstytucji 3 Maja obchodzono m.in. w Rzeszowie, Przemyślu i Stalowej Woli. W Rzeszowie obchody rozpoczęła msza święta w kościele farnym. Potem uczestnicy uroczystości przeszli na rzeszowski rynek pod pomnik Tadeusza Kościuszki, gdzie została odczytana preambuła Konstytucji 3 Maja. Obchody zakończyła defilada pododdziałów wojska, policji, straży pożarnej, kombatantów i harcerzy.

W Przemyślu mieszkańcy spotkali się na Wzgórzu Zamkowym. Przed znajdującym się na tym wzgórzu obeliskiem poświęcony twórcom Konstytucji 3 Maja złożono wieńce i kwiaty. W Stalowej Woli przygotowano blok imprez "Wiwat Maj, Trzeci Maj"; odtworzono "żywy obraz" nawiązujący do dzieła Jana Matejki "Konstytucja 3 Maja".

W Białymstoku główne obchody 3 maja odbyły się pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego po mszy w intencji Ojczyzny, którą odprawiono w białostockiej katedrze. Wzięli w nich tłumnie udział mieszkańcy miasta, poczty sztandarowe i przedstawiciele władz miasta i województwa. Nie zabrakło szwadronu kawalerii, reprezentacji służb mundurowych. Oczytano preambułę do Konstytucji 3 Maja, z okazji 1050-lecia chrztu Polski odśpiewano "Bogurodzicę" i złożono wieńce oraz kwiaty.

Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski mówił, że uroczystości 3-majowe są uczczeniem pamięci wszystkich pokoleń Polaków, którzy walczyli o niepodległość i suwerenność Polski. Marszałek woj. podlaskiego Jerzy Leszczyński podkreślił, że współcześnie powinniśmy wyciągać "konstruktywne i mądre" wnioski z przeszłości i doświadczeń. Jak dodał, należy uświadomić sobie, że "zgoda buduje i że naród i polskie państwo są najważniejsze".

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski uznał, że w wolnej Polsce powinniśmy być bardziej przywiązani i oddani symbolom takim jak barwy narodowe czy Konstytucja 3 Maja i żywić do nich szacunek.

W Bydgoszczy uroczystości 225. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, poprzedzone mszą św. po przewodnictwem bp. Jana Tyrawy, odbyły się na Starym Rynku. Przemawiający nie tylko podkreślali historyczną rolę Konstytucji 3 Maja, ale odnosili się do sporu wokół obowiązującej konstytucji z 1997 r.

"Dzisiaj jesteśmy mądrzejsi o tragiczne doświadczenia naszej narodowej historii. Ale czy naprawdę jesteśmy mądrzejsi, czy naprawdę potrafimy wyciągać wnioski z przeszłości? Czy partykularne interesy pewnych grup zawodowych i pewnych grup nacisku, często o ponadnarodowym charakterze, nie biorą nadal góry nad interesem ojczyzny? Czy nadal nie jest tak, że dla przypodobania się tzw. opinii międzynarodowej? Część elit jest gotowa wystąpić przeciwko własnemu państwu" - mówił wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.

Jak dodał, "kwestionowanie demokratycznych wyników wyborów nazwane jest obroną demokracji, a realne szkodzenie ojczyźnie np. poprzez szkalowanie jej w zagranicznych mediach czy w instytucjach międzynarodowych tłumaczy się troską o losy kraju".

Po uroczystości prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski rozdał zebranym tysiąc egzemplarzy aktualnej konstytucji.

Święto Konstytucji 3 Maja w Olsztynie rozpoczęła msza w intencji Ojczyzny w Bazylice Konkatedralnej Świętego Jakuba; po tym uczestnicy uroczystości - kompanie honorowe służb mundurowych, harcerze, organizacje kombatanckie - przeszły ulicami śródmieścia do Placu Konsulatu Polskiego pod Kolumnę Orła Białego. Tam odczytano apel pamięci i złożono kwiaty oraz wiązanki.

W Opolu 3 maja uczczono sesją rady miasta, mszą i przemarszem ulicami miasta z orkiestrą, w asyście Ochotniczego Szwadronu Kawalerii Ziemi Opolskiej z katedry pod pomnik Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego, gdzie odbyły się główne uroczystości. Był apel pamięci, salwa honorowa i złożenie kwiatów. Wicewojewoda opolski Violetta Porowska mówiła m.in., że Konstytucja 3 Maja to dokument, który był symbolem reform, niepodległościowych tradycji państwa polskiego i przykładem solidarnego działania dla dobra ogółu.

Na opolskim pl. Wolności podczas uroczystości zebrało się też ok. dwustu przedstawicieli podopolskich wsi. Protestowali przeciw powiększeniu Opola o tereny kilku gmin, o co zabiega miasto tłumacząc, że przyczyni się to do rozwoju regionu i jego stolicy. Opuścili oni pl. Wolności niemal pod koniec uroczystości, zagłuszając wystąpienie prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego, który nawiązał w nim m.in. do czasów Polski sprzed uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

Jak mówił Polską wtedy „targały egoizmy i fałszywie pojmowana złota wolność szlachecka". Uznał, że sytuację Polski z XVIII w. po części można odnieść do sytuacji obecnej Opolszczyzny. Mówił, że należy patrzeć na region perspektywicznie, widząc jego wyzwania i problemy. „Nie zamykajmy oczu i nie mówmy, że nic nie będziemy robić, bo jest dobrze. Popatrzmy w przyszłość i podejmijmy trud reform, by na Opolszczyźnie żyło się lepiej” – zaznaczył prezydent.(PAP)