Wyjście z sytuacji, jaka powstała wokół Trybunału Konstytucyjnego powinien zaproponować prezydent. Tak mówi prawniczka z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Barbara Grabowska-Moroz.

Jej zdaniem, Andrzej Duda mógłby odebrać ślubowanie od trzech sędziów, którym kadencja skończyła się w listopadzie. To jest najłatwiej dostępne rozwiązanie - mówi. Dodaje, że można też czekać na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.

Sędziowie zajmą się w czwartek (3.12) zaskarżoną przez Platformę Obywatelską ustawą o Trybunale. Uchwalono ją w czerwcu tego roku. Na jej podstawie w październiku wybrano pięciu sędziów, którym kadencja już się skończyła lub kończy w grudniu. W ubiegłym tygodniu sejmowa większość unieważniła ten wybór. Nowi sędziowie mają być wybrani w tym tygodniu. Termin zgłaszania kandydatur upływa jutro w południe. Głosowanie odbędzie się najprawdopodobniej w środę po południu.