Rząd Niemiec chce jeszcze w tym roku uzyskać zgodę parlamentu na rozpoczęcie operacji wojskowej w Syrii. Do akcji ma zostać skierowanych około 1200 żołnierzy Bundeswehry.

Taką liczbę podał generalny inspektor niemieckiej armii Volker Wieker w wywiadzie dla gazety "Bild am Sonntag". Chodzi o żołnierzy sił powietrznych, a także marynarki wojennej. W połowie tygodnia rząd Niemiec ogłosił, że wyśle nad Syrię sześć myśliwców Tornado. Nie będą one jednak brały udziału w bombardowaniach.

Niemieckie lotnictwo ma jedynie dostarczać Francji danych zwiadowczych na temat pozycji terrorystów. Niemcy wyślą też nad Syrię samolot cysternę.

Poza tym do akcji ma być włączony niemiecki okręt, który dołączy do jednostek ochraniających francuski lotniskowiec Charles de Gaulle. Operacja może rozpocząć się jeszcze w tym roku.
Po zamachach w Paryżu Angela Merkel obiecała Francji wsparcie w walce z Państwem Islamskim.