Prezes FIFA nie jest zamieszany w skandal korupcyjny w tej organizacji. Takie oświadczenie przedstawił rzecznik Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej po porannych aresztowaniach siedmiu działaczy FIFA w Szwajcarii.

Zarzuty wobec łącznie 14 osób dotyczą wymuszeń, łapownictwa czy prania brudnych pieniędzy. Akt oskarżenia obejmujący 47 zarzutów ujawnił sąd w Nowym Jorku. Rzecznik FIFA, Walter de Gregorio sugerował podczas konferencji prasowej, że urzędujący szef FIFA Sepp Blatter nie ma nic wspólnego ze sprawą. „Zarzuty nie dotyczą ani prezesa FIFA, ani sekretarza generalnego” - powiedział de Gregorio. Wybory prezesa mają odbyć się pojutrze. Jako zwycięzca typowany jest właśnie Sepp Blatter. Tymczasem szwajcarska prokuratura rozpoczęła drugie śledztwo dotyczące przyznania Rosji praw do organizacji futbolowych mistrzostw świata w 2018 roku i Katarowi cztery lata później.