Zważywszy na to, że według ostatnich szacunków Grecja ma obecnie znaczący deficyt budżetowy, Atenom potrzebne są realne, wiarygodne działania, by zmienić ten deficyt w nadwyżkę. To, co jest obecnie proponowane (przez Grecję), jest od tego dalekie - powiedział Blanchard w rozmowie z francuskim dziennikiem finansowym.



Pytany o to, jakie jest stanowisko Międzynarodowego Funduszu Walutowego wobec trudnych negocjacji z Atenami, Blanchard odparł, że MFW "będzie elastyczny", gdy tylko greckie władze przedstawią pełny i skończony projekt reform gospodarczych, których domagają się wierzyciele Grecji.

Dodał, że mimo zaproponowanych już przez Ateny reform "system emerytalny (Grecji) jest w wielu przypadkach wciąż zbyt hojny, jest też zbyt wielu pracowników w sektorze publicznym". Należy jeszcze raz "przyjrzeć się temu, które z reform strukturalnych mają największe znaczenie dla zapewnienia krajowi trwałego wzrostu gospodarczego w perspektywie średnioterminowej" - podkreślił Blanchard.

Wspomniał też, że w odniesieniu do Grecji "istnieje wiele scenariuszy kryzysowych, od wprowadzenia kontroli przepływów kapitałowych, aż do wyjścia ze strefy euro". Dodał jednak, że ma nadzieję, iż "uda się ich wszystkich uniknąć".

Wcześniej w poniedziałek rzecznik greckiego rządu Gabriel Sakellaridis zapewnił, że Ateny będą realizowały swe zobowiązania wobec wierzycieli; była to reakcja na niedzielną wypowiedź szefa MSW Nikosa Wucisa, który stwierdził, że kasa państwowa jest pusta.

Wucis ostrzegł, że Grecja nie spłaci w czerwcu ok. 1,5 miliarda euro rat zadłużenia w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

Rząd Grecji od czterech miesięcy nie może porozumieć się z pożyczkodawcami w sprawie warunków, jakie musi spełnić, by otrzymać zablokowane obecnie 7,2 mld euro z pakietu ratunkowego. Grecja, z racji gigantycznego zadłużenia de facto wykluczona z rynków finansowych, była dotąd w stanie obsługiwać swoje zadłużenie i unikać niewypłacalności tylko dzięki pomocy finansowej od międzynarodowych wierzycieli.

Aby uchronić się przed bankructwem, Grecja musi odzyskać dostęp do środków pomocowych przed 5 czerwca. By tak się stało, przed tym terminem muszą się spotkać ministrowie finansów państw strefy euro oraz przedstawiciele EBC i MFW, żeby zaakceptować warunki porozumienia z Atenami.