"Kubeł zimnej wody na głowę" - tak o przegranej Bronisława Komorowskiego mówi Adam Szejnfeld. Europoseł PO podkreślił, że sygnałem ostrzegawczym były już wybory samorządowe i niełatwo będzie wygrać na jesieni.

Zdaniem Adama Szejnfelda, można powiedzieć, że wczoraj odbyły się wybory parlamentarne, bowiem ludzie kierowali się bardziej tym, czy chcą wybrać tę czy inną opcję polityczną niż tym, czy prezydentem ma być Andrzej Duda czy Bronisław Komorowski.
Adam Szejnfeld dodaje, że teraz politycy Platformy Obywatelskiej muszą przeanalizować to, co powiedzieli im wyborcy podczas wyborów samorządowych i podczas kampanii prezydenckiej. Polityk uważa, że PO ma szansę wygrać jesienią, jeśli wsłucha się w głos obywateli i wyjdzie z realną ofertą.


Według danych z 38 na 51 okręgów wyborczych, Andrzej Duda zdobył 51,78 procent głosów, a Bronisław Komorowski 48,22 procent.