Katastrofa greckiego myśliwca F-16 w południowo-wschodniej Hiszpanii. Zginęło co najmniej 10 osób, w tym dwóch greckich pilotów. Rannych zostało co najmniej 13 osób. Stan sześciu jest poważny. W akcji ratunkowej bierze udział wojsko, straż pożarna i policja.

Do tragedii doszło na terenie wojskowej bazy lotniczej w Los Llanos nieopodal Albacete. Podczas startu dowodzona przez greckich pilotów maszyna uderzyła w hangar i eksplodowała. W obiekcie tym piloci przygotowywali się do lotów. Ponieważ budynek stanął w płomieniach, prowadzący akcję nie wykluczają, że liczba ofiar i rannych może się zwiększyć.

Baza lotnicza jest miejscem ćwiczeń pilotów NATO i wśród poszkodowanych w katastrofie są prawdopodobnie obywatele kilku krajów. Akcja ratunkowa trwa.

Po raz ostatni do podobnej tragedii doszło w Hiszpanii w czerwcu. Wtedy w bazie lotniczej pod Sewillą rozbił się Eurofighter. Zginął 30-letni pilot.