Pretekstem do dyskusji jest wypowiedź szefa polskiej dyplomacji Grzegorza Schetyny, który stwierdził w pierwszym programie Polskiego Radia, że pierwsi do obozu Auschwitz-Birkenau jako wyzwoliciele weszli Ukraińcy.

W programie „Lista Norkina”, emitowanym w telewizji NTVe, oskarżono Polskę o „popełnienie przestępstwa” przeciwko historycznej pamięci o wielkim zwycięstwie Związku Radzieckiego nad faszyzmem. W głosowaniu, przeprowadzonym w trakcie audycji, publiczność uznała, że wypowiedź Grzegorza Schetyny była prowokacją, wymierzoną w Rosję. Większość zaproszonych gości uznała, że Polska zachowała się skandalicznie, nie zapraszając Władimira Putina na uroczyste obchody rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.

Dziennikarz z Izraela Awigdor Eskin stwierdził, że żadna z szanujących się żydowskich organizacji nie powinna wziąć udziału w tych uroczystościach. W programie „Lista Norkina” padła sugestia, że antyrosyjskie wypowiedzi i próby fałszowania historii przez Polskę i inne kraje Europy mają poprawić wizerunek władz Ukrainy, które hołdując banderowskim ideom prowadzą "ekspedycję karną w Donbasie".