Panika wśród ludzi na przedświątecznych zakupach i ciężarówka jadąca ponad 100 kilometrów na godzinę. Jak mówi jeden ze świadków wypadku w Glasgow, to mógł być atak terrorystyczny. W centrum największego szkockiego miasta ciężarówka-śmieciarka wjechała w tłum przechodniów, zabijając 6 osób. Jest wielu rannych, służby ratunkowe mówią, że ich liczba jest dwucyfrowa.

Świadek zdarzenia David Lyon powiedział telewizji Sky News, że ciężarówka w jednej chwili staranowała trzy osoby. Według niego, ciężarówka poruszała się ze znaczną prędkością - 70, a może nawet sto mil na godzinę. Wszystko działo się bardzo szybko. David Lyon miał najgorsze przeczucia - obawiał się, że mógł być atak terrorystyczny.

Brytyjskie media podają, że kierowca mógł mieć atak serca. Prowadzony przez niego rozpędzony pojazd zatrzymał się dopiero na budynku hotelu Millenium. Siła uderzenia była tak duża, że niektórych poszkodowanych odrzuciło na kilkanaście metrów od pojazdu.