Prorosyjscy separatyści wciąż ostrzeliwują pozycje ukraińskiej armii na wschodzie tego kraju. Mimo formalnego zawieszenia broni, tylko minionej doby atakowali kilkadziesiąt razy.

Siły ukraińskiej operacji antyterrorystycznej informują o 37 przypadkach naruszenia rozejmu przez separatystów. Tak działo się między innymi w okolicach miejscowości Szczastie, ale też w okolicach Nowomichajłowki i Debalcewa, gdzie pozycje Ukraińców ostrzeliwano z moździerzy. Separatyści prowadzili ostrzał z moździerzy na ukraińskie pozycje również wczesnym rankiem w okolicach Mariupola. Dochodziło do tego w miejscowościach Pawłopol i Hnutowe. Nie ma danych o ofiarach wśród żołnierzy.

Ukraińcy donoszą, że wspierane przez Rosję siły separatystów często dokonują ostrzałów artyleryjskich na cywilne budynki mieszkalne. W ciągu ostatniej doby, było 7 takich przypadków w obwodach donieckim i ługańskim.