Parlament Europejski ratyfikował umowę stowarzyszeniową z Ukrainą. Głosowanie w Strasburgu odbyło się w tym samym czasie, co w Kijowie. Parlament Europejski i Rada Najwyższa Ukrainy połączą się telemostem, co pozwoli, by posłowie obu izb wzajemnie widzieli się na telebimach.

Umowę stowarzyszeniową pomiędzy Unią a Ukrainą, Parlament głosuje w przyspieszonym trybie, aby przerwać spekulacje o możliwości zmiany zapisów umowy lub zablokowania procesu ratyfikacji. Część polityczna wejdzie w życie 1 listopada, handlowa - dopiero w 2016 roku, co zdaniem komentatorów jest kolejnym ustępstwem wobec Moskwy.

Ukraińska Rada Najwyższa ratyfikowała umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską. Wejście w życie jej najważniejszej części, ekonomicznej, odłożono jednak do 1 stycznia 2016 roku. Deputowani głosowali w tym samym czasie, co członkowie Parlamentu Europejskiego. Obie izby są połączone telemostem.

Jeszcze w zeszłym tygodniu prezydent Petro Poroszenko zapewniał, że umowa wejdzie w życie 1 listopada. W piątek okazało się jednak, że wejdzie w życie tylko jej część polityczna. Część ekonomiczna, która przewiduje rewolucyjne zmiany w funkcjonowaniu ukraińskiej gospodarki, zostaje odłożona aż do 2016 roku. Taką decyzję podjęły wspólnie Kijów i Bruksela pod naciskiem Moskwy i części państw Unii Europejskiej.