165 milionów euro - z takimi stratami według analityków ING , musi liczyć się Belgia. Chodzi o skutki wprowadzonego na początku sierpnia rosyjskiego embarga na unijną żywność.

Według ekspertów rosyjskie restrykcje mogą kosztować Unię Europejską 130 tysięcy miejsc pracy, w tym 3 tysiące w Belgii. Największe koszty sankcji poniesie w tym kraju sektor mięsa wieprzowego i gruszek. Ponad 40 % belgijskiej produkcji gruszek trafia bowiem na rynek rosyjski.

W proteście przeciwko embargu wprowadzonym przez Moskwę Belgowie prowadzą akcję #ShareAPear : "Podziel się gruszką" podobną do polskiej akcji "Jedz jabłka na złość Putinowi". Belgowie robią sobie zdjęcia jak jedzą rodzime owoce, niektórzy nagrywają krótkie filmy. Co ciekawe, jak informowały jakiś czas temu belgijskie media ,po rozpoczęciu akcji w mediach społecznościowych sprzedaż gruszek na krajowym rynku podwoiła się.