Zdarzają się procesy, w których na każdą rozprawę przychodzi inny prokurator, który nie odzywa się, a dużą część jego pracy wykonuje sąd - mówił w Poranku Radia TOK FM prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

Ćwiąkalski stwierdził, że prokuratorzy obawiają się reformy postępowania karnego, gdyż ta może nałożyć na nich więcej pracy. Zaznaczył przy tym, że to nie jest tak, iż cała prokuratura się obawia. Niektórzy są przygotowani.

- Reforma prokuratury zatrzymała się nawet nie wpół, a po jednej trzeciej kroku - powiedział gość Poranka Radia TOK FM.

Były minister sprawiedliwości, oceniając prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, podkreślił, że Seremet ma bardzo trudną rolę. Tuż po objęciu urzędu musiał zmierzyć się ze śledztwem smoleńskim.