Polska dziennikarka Bianka Zalewska, pracująca dla ukraińskiej telewizji internetowej Espreso.tv, ciężko ranna w rejonie walk we wschodniej Ukrainie.

Według wstępnych informacji, samochód z ekipą został ostrzelany przez prorosyjskich separatystów, mimo iż był oznakowany jako pojazd, którym poruszają sie dziennikarze.

Bianka Zalewska, po udzieleniu jej pierwszej pomocy przez funkcjonariuszy sił antyterrorystycznych, została przewieziona do szpitala w miejscowości Starobilsk w obwodzie ługańskim. Następnie zdecydowano o transporcie dziennikarki śmigłowcem do Charkowa.

Polski MSZ zapewnia, że monitoruje sytuację i robi wszystko, by zapewnić kobiecie jak najlepszą opiekę. Jak powiedział Michał Safianik z biura prasowego resortu, dziennikarka jest w stanie ciężkim, ale był z nią kontakt - rozmowę telefoniczną z nia odbył właściciel stacji Espreso.tv.