SLD zaapelował do prezydenta Bronisława Komorowskiego, by objął patronat nad "Paktem dla piłki nożnej"; w jego ramach miałoby się odbyć spotkanie z udziałem polityków i działaczy sportowych na temat tego, co zrobić, by poprawić kondycję polskiej piłki nożnej.

Politycy Sojuszu jako sukces Polski ocenili zakończone w niedzielę w Kijowie Euro 2012, choć - jak zaznaczyli - nie wszystko udało się zrealizować. Jedną z dziedzin, którą zdaniem szefa SLD Leszka Millera wymaga zmian, jest sama piłka nożna w Polsce.

"Pakt dla piłki nożnej"

"Zwracamy się do pana prezydenta, aby objął patronat nad przedsięwzięciem, które nazwaliśmy "Pakt dla piłki nożnej". Apelujemy, aby pod jego patronatem spotkali się politycy, działacze piłkarscy, ludzie zajmujący się sportem i wypracowali rozwiązania ustawowe, które pomogą polskiej piłce nożnej" - powiedział były premier na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie.

Miller przypomniał, że Sojusz przed kilkoma tygodniami powołał specjalny zespół, który zajął się monitorowaniem przygotowań i przebiegu Euro 2012. W poniedziałek została zaprezentowana wstępna ocena turnieju. "Dzisiaj możemy oświadczyć, że Euro 2012 to wielki sukces Polaków; to jest sukces kibiców, organizatorów, samorządów, które gościły drużyny uczestniczące w mistrzostwach i sukces rządu, choć nie wszystkie jego segmenty działały bez zarzutów" - podkreślił szef SLD.

Jego zdaniem Polska odniosła "spektakularny sukces", przede wszystkim wizerunkowy. "Przełamaliśmy różne stereotypy i dzisiaj mamy powody do satysfakcji" - ocenił.

Bardziej szczegółową ocenę zaprezentował szef zespołu SLD ds. monitorowania Euro, Tomasz Garbowski.

Pozytywną ocenę otrzymały miasta-gospodarze Euro: Warszawa, Wrocław, Poznań i Gdańsk za "wszechstronne przygotowanie mistrzostw w zakresie obsługi związanej z kibicami, obsługi reprezentacji i transportu miejskiego". "W tym zakresie uważamy, że miasta-gospodarze wypadły na +piątkę+" - dodał poseł.

Na pozytywną ocenę zasłużyły też - zdaniem posła SLD - Urząd Lotnictwa Cywilnego i wszystkie porty lotnicze, centra pobytowe, które gościły 13 spośród 16 reprezentacji, uczestniczących w turnieju finałowym Euro 2012. Garbowski chwalił też pracę ponad 6 tysięcy wolontariuszy, którzy pomagali w czasie turnieju.

Zadowalające oceny przyznano w podsumowaniu SLD służbom bezpieczeństwa, które zabezpieczały Euro: policji, Staży Pożarnej, Straży Granicznej i Biuru Ochrony Rządu, a także opiece medycznej i ratownictwu.

Negatywnie z kolei zespół SLD ocenił pracę dwóch spółek: PL2012 i Narodowego Centrum Sportu, które zarządza Stadionem Narodowym. "Stadion Narodowy miał być wybudowany w odpowiednim terminie, a został oddany z opóźnieniem. Problem był z wykonawcami, z podwykonawcami. Nie ma też poprawy w zakresie zarządzania tym stadionem, która miałaby spowodować, że w przyszłości ten stadion będzie na siebie zarabiał" - powiedział Garbowski.

Spółce PL2012 poseł Sojuszu zarzucił brak odpowiedniego nadzoru nad przygotowaniem Euro. Dodał, że na negatywną ocenę zasłużyły: Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz ministerstwo transportu. Poseł skrytykował te instytucje m.in. opóźnienia przy budowie autostrady A2, którą nazwał "wyrobem autostradopodobnym".

Źle oceniona została też praca Polskich Kolei Państwowych

"PKP planowały zakup nowego taboru kolejowego, ale tego taboru nie było. Planowały skrócenie czasu podróży pomiędzy miastami-gospodarzami, ale on skrócił się tylko i wyłącznie w tym zakresie, że na czas Euro nie były remontowane linie kolejowe" - ocenił poseł Sojuszu.

SLD oczekuje w związku z tym, że odwołane zostanie kierownictwo NCS i GDDKiA, a członkowie zarządu PL2012 nie otrzymają nagród za przygotowanie Euro 2012.

Bezpłatny dostęp do obiektów sportowych

Według Garbowskiego zmiany wymaga ustawa o sporcie. SLD postuluje wprowadzenie "ulgi sportowej": rodzice, którzy zapiszą dzieci na zajęcia sportowe, mogliby odliczać poniesione w związku z tym wydatki od podatku. Sojusz chciałby też zapewnić młodzieży bezpłatny dostęp do obiektów sportowych, a także podnieść wysokość stypendiów sportowych.

SLD proponuje też, by w większym stopniu niż dotychczas sport w służbach mundurowych promowały MON i MSW, a także by w związkach sportowych prowadzony był co roku audyt wewnętrzny. Zdaniem Garbowskiego ustawę o sporcie należałoby też zmienić w ten sposób, by zawód menedżera i sędziego piłkarskiego wpisać na listę zawodów sportowych.