W Irlandii zakończyło się o godz. 23 czasu polskiego referendum w sprawie paktu fiskalnego UE. Według irlandzkich mediów, powołujących się na sondaże z niektórych okręgów, frekwencja była słaba i wyniosła ok. 50 procent.

Liczenie głosów rozpocznie się w piątek o godz. 10, a wynik referendum znany będzie prawdopodobnie tego dnia około godz. 17.

Irlandia jest jedynym krajem UE, w którym o przyjęciu paktu fiskalnego przesądzi plebiscyt.

Sondaże przed referendum wskazywały, że zwolenników unijnego paktu fiskalnego jest w Irlandii więcej niż jego przeciwników, ale około jednej trzeciej obywateli uprawnionych do głosowania było niezdecydowanych.

Traktat przewiduje wprowadzenie do narodowego ustawodawstwa reguły wydatkowej wymuszającej zrównoważenie budżetu, ustala próg deficytu strukturalnego (0,5 proc. nominalnego PKB) i długu oraz wprowadza sankcje za przekroczenie progu deficytu.

Na szczycie UE w marcu pakt podpisały wszystkie kraje unijne z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Czech. Aby pakt wszedł w życie, konieczna jest jego ratyfikacja przez co najmniej 12 spośród 17 krajów strefy euro.