"Bilet kibica" na EURO 2012, program "Nowoczesne miasto, miasteczko i wieś" zakładający, że państwo pokryje 25 proc. kosztów budowy metra i modernizacji ulic, budowa Centralnego Portu Lotniczego - to niektóre z zaprezentowanych propozycji PiS dotyczących infrastruktury.

Program infrastrukturalny ugrupowania przedstawili na wtorkowej konferencji prasowej w Centrum Programowym PiS wiceprezes partii Beata Szydło oraz b. wiceminister skarbu w rządzie PiS, prezes Instytutu Sobieskiego Paweł Szałamacha.

"Dzisiejsze spotkanie zatytułowaliśmy +Odetkać korek+, bo korek jest codziennym doświadczeniem setek tysięcy, jeżeli nie milionów Polaków" - oświadczył Szałamacha.

Jak mówił, "także korek czeka nas za niespełna rok", gdy setki tysięcy osób przyjadą do Polski na mistrzostwa EURO 2012. "Chyba wszyscy się zgodzimy co do tego, że (...) do czasu mistrzostw nie powstanie droga ekspresowa S5 między Wrocławiem a Poznaniem, nie powstanie droga ekspresowa S7 między Warszawa a Gdańskiem, niedokończona zostanie autostrada pomiędzy Łodzią a Warszawą. Wobec tego trzeba znaleźć wyjście z tego problemu" - powiedział.

Dlatego - podkreślił Szałamacha - PiS proponuje "Bilet kibica" na EURO 2012 - czyli jeden bilet na nieograniczoną liczbę przejazdów drugą klasą wszystkimi przewoźnikami kolejowymi na terenie kraju w okresie mistrzostw. Według Szałamachy, cena biletu powinna być zryczałtowana i mogłaby to być np. równowartość 150 euro.

"Apelujemy do pana, aby bez zwłoki wydał pan polecenie urzędującemu ministrowi infrastruktury, nakazujące wdrożenie tej koncepcji"

Szałamacha poinformował, że PiS wystosował pismo do premiera Donalda Tuska, aby zobowiązał Cezarego Grabarczyka do rozpoczęcia prac nad wdrożeniem takiego biletu. "Apelujemy do pana, aby bez zwłoki wydał pan polecenie urzędującemu ministrowi infrastruktury, nakazujące wdrożenie tej koncepcji. (...) Służymy pomocą merytoryczną" - napisał PiS w piśmie do premiera.

Według Szałamachy, w ciągu najbliższych miesięcy trzeba też m.in. ustalić zasady rozliczeń między przewoźnikami oraz dokupić, wyremontować bądź pożyczyć tabor. PiS proponuje też uruchomienie dodatkowo czterech par pociągów dziennie pomiędzy miastami-gospodarzami EURO 2012.

Szałamacha mówił także we wtorek, że w Polsce narasta problem korków na drogach, co - według niego - jest spowodowane błędami polityki transportowej. Podkreślił, że dlatego PiS proponuje program "Nowoczesne miasto, miasteczko i wieś", w ramach którego Skarb Państwa pokrywałby 25 proc. kosztów m.in. modernizacji i budowy linii tramwajowych i metra, a także modernizacji ulic.

Według Szałamachy, w ramach takiego programu mogłoby powstać metro w Krakowie oraz zostać dokończona druga linia metra w Warszawie, a także "prawdopodobnie podobnego typu inwestycje (...) we Wrocławiu i Poznaniu". Wymienił także w tym kontekście tramwaje m.in. w Bielsku-Białej, Rzeszowie, Radomiu, Kielcach i Białymstoku.

Partia chce także wprowadzenia rozwiązań, które zachęcą do korzystania z kolei

Cele programu PiS "Nowoczesne MMW" to m.in. rozwiązanie problemów zatłoczenia miast, ochrona środowiska oraz tworzenie rynku dla polskiego przemysłu środków transportu. "Państwo powinno prowadzić politykę przemysłową, opracowywać i wdrażać sensowne strategie gospodarcze" - zaznaczył Szałamacha.

Zwrócił także uwagę, że w ostatnich latach nastąpiła "dezintegracja" spółki Przewozy Regionalne, przekazanej 16 właścicielom - samorządom wojewódzkim. "Firma de facto nie ma właściciela. (...) Przewozy Regionalne powinny mieć jednego właściciela" - powiedział. PiS proponuje więc powrót do sytuacji, w której Skarb Państwa posiadałby większość udziałów w Przewozach Regionalnych - 51 proc. - pozostałe byłyby własnością urzędów marszałkowskich.

Partia chce także wprowadzenia rozwiązań, które zachęcą do korzystania z kolei; proponuje wprowadzenie komunikacyjnej ulgi podatkowej - czyli możliwości odpisywania kosztu biletu miesięcznego na przejazdy od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym PIT. Drugi pomysł to tzw. karta rodzinna, czyli system zniżek dla rodzin na przejazdy kolejowe, ale też m.in. na bilety do muzeum.

PiS chce także budowy Centralnego Portu Lotniczego - nowego lotniska pomiędzy Warszawą a Łodzią. Według partii, potrzeba budowy wynika m.in. ze wzrastającego ruchu lotniczego oraz perspektywy zatłoczenia Okęcia. "Nasz harmonogram tej inwestycji (...) wygląda tak: 9 października zwycięstwo wyborcze, w listopadzie 2011 roku uchwała Rady Ministrów o rozpoczęciu inwestycji" - mówił. Zgodnie z harmonogramem, otwarcie lotniska nastąpiłoby w 2020-2021 roku.

"Od czterech lat zmieniamy Polskę, wiem, że wiele spraw toczy się wolniej niż byśmy wszyscy tego chcieli, ale wiem też, że jesteśmy na dobrej drodze"

Szydło podkreśliła, że cały program infrastrukturalny PiS jest dostępny na stronie internetowej partii.

Wiceprezes PiS pytana była m.in. o nowy spot PO, w którym premier Donald Tusk mówi: "Od czterech lat zmieniamy Polskę, wiem, że wiele spraw toczy się wolniej niż byśmy wszyscy tego chcieli, ale wiem też, że jesteśmy na dobrej drodze".

Szydło, komentując te słowa, powiedziała: "Polacy zasługują na więcej. Na pewno dla Polski w tej chwili rząd, który musi się przez cztery lata uczyć, a potem przez cztery kolejne lata być może weryfikować, czy dobrze się nauczył (...) i czego się nie nauczył, jest zbyt kosztowne".

Szałamacha z kolei proszony był o komentarz do szacowanego przez GUS wzrostu PKB w II kwartale 2011 roku o 4,3 proc. "Pamiętajmy, w jaki sposób jest podtrzymywany wzrost gospodarczy w Polsce. Od 2008 roku wzrost gospodarczy, taka dynamika PKB, podtrzymywana jest na kredyt. (...) 300 mld zł zadłużenia przez trzy lata to mówi samo za siebie" - powiedział.