Szef czeskiej dyplomacji Karel Schwarzenberg powściągliwie wypowiedział się w poniedziałek wieczorem w sprawie wejścia Czech do strefy euro. "To żadna prestiżowa sprawa" - stwierdził Schwarzenberg podczas wystąpienia w Pradze.

Wystąpienie dotyczyło priorytetów czeskiej polityki zagranicznej na rok 2011. "Obecny rząd, którego jestem ministrem i którego mandat wygasa w 2014 roku, nie przedstawi żadnego terminu wprowadzenia euro. Czechy nie przyjmą nowej waluty tylko dlatego, że są proeuropejskie. ten krok musi być wyjątkowo dobrze przemyślany" - powiedział Schwarzenberg.

Kilka tygodni wcześniej czeski premier Petr Necas oświadczył, że wprowadzenie w Czechach euro już teraz "byłoby polityczną i gospodarczą głupotą". Podkreślił, że własna, narodowa waluta pozwala rządowi Czech elastycznie i efektywnie reagować na sytuację gospodarczą w Europie.