Najnowsze dane ogłoszone w czwartek przez rząd USA wskazują na utrzymującą się stagnację na rynku pracy, co potwierdza trudności w wychodzeniu gospodarki z recesji. Coraz więcej Amerykanów ubiega się o zasiłki dla bezrobotnych.

Jak podało amerykańskie Ministerstwo Pracy w drugim tygodniu sierpnia przybyło 12 tys. wniosków o zasiłki. W sumie wpłynęło ich 500 tys. Jest to największa liczba osób ubiegających się o zasiłki od listopada ubiegłego roku. Ekonomiści tymczasem przewidywali ich spadek do 476 tys.

Bezrobocie utrzymuje się w USA na poziomie 9,5 procent.

Najnowsze dane spowodowały tąpnięcie na giełdzie papierów wartościowych w Nowym Jorku. Wskaźnik Dow Jones spadł w czwartek rano o ponad 100 punktów, dołowały też pozostałe indeksy.

W drugim kwartale tego roku nastąpiło spowolnienie wzrostu amerykańskiego PKB do 2,4 proc. w skali rocznej. W pierwszym kwartale odnotowano wzrost o 3,7 proc.