Królowa Jordanii Rania podbiła serca publiczności festiwalu piosenki w San Remo, którego była nadzwyczajnym gościem w środę wieczorem. Opowiadała o wielkiej inicjatywie na rzecz edukacji dzieci na świecie, a także o tym, że uwielbia gotować i piec.

Wywiad, jakiego Rania udzieliła na scenie teatru Ariston przejdzie do historii festiwalu, liczącej 60 lat. Była pierwszą królową, która przyjęła zaproszenie na tę wielką muzyczną imprezę.

Podczas rozmowy z prowadzącą galę gwiazdą telewizji RAI Antonellą Clerici królowa Rania mówiła, że swego przyszłego męża Abdullaha, wówczas następcę tronu poznała przypadkowo. Następnie w zabawny sposób opowiedziała o jego oświadczynach. Książę, miłośnik szybkiej jazdy samochodem i wyścigów zabrał ją na przejażdżkę, podczas której siedziała przerażona prędkością i manewrami, jakie wykonywał. Kiedy się zatrzymali, poprosił ją o rękę. "Byłam tak szczęśliwa, że przeżyłam tę jazdę, że na wszystko bym się zgodziła" - zażartowała.

Królowa mówiła o czekoladowych ciasteczkach, które piecze i czasie, jaki spędza w kuchni z czworgiem swych dzieci. Dodała, że rano szykuje je do szkoły, a chwilę później pełni oficjalne obowiązki podejmując głowy państw. Zapewniła, że jej życie niewiele różni się od życia zwykłej pracującej kobiety.

W dalszej części wywiadu żona króla Jordanii przedstawiła inicjatywę o nazwie One Goal, której celem jest zapewnienie edukacji tym dzieciom na świecie, które jak dotąd nie miały do niej dostępu. Stwierdziwszy, że edukacja pozwala pokonać różnice, apelowała do wielomilionowej włoskiej widowni o poparcie tej kampanii. "Dzieci proszą mnie o to, abym sprawiła, żeby mogły chodzić do szkoły"- powiedziała.

Opowiadała, że za pośrednictwem kanału YouTube walczy ze stereotypami na temat Arabów. "Religia została zmanipulowana przez ekstremistów, którzy wykorzystali ją dla swych celów"- mówiła o terrorystach islamskich. "Ludzie, którzy popełniają te okrucieństwa nie są prawdziwymi muzułmanami"- podkreśliła Rania.

Na zakończenie swej wizyty na festiwalu królowa Rania, która uczy się języka włoskiego, wysłuchała swej ulubionej włoskiej piosenki "O sole mio" w wykonaniu tria młodych tenorów.

Monarchinię pożegnała owacja na stojąco. Ze względu na jej obecność na festiwalu wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.