Joanna Hofman, żona posła PiS Adama Hofmana, może mieć problemy. KGHM, spółka, w której jest zatrudniona, chce, by ZUS skontrolował jej zwolnienia lekarskie.
Z dokumentu, do którego dotarł DGP, wynika, że z wnioskiem o taką kontrolę KGHM zwrócił się na początku października.
Joanna Hofman jest zatrudniona w KGHM. W pracy nie pojawiła się od dwóch lat – w tym czasie była już na zwolnieniu chorobowym, świadczeniu rehabilitacyjnym, urlopie macierzyńskim, urlopie wypoczynkowym oraz urlopie wychowawczym, z którego wróciła 4 września tego roku, by dzień później przedstawić zwolnienie lekarskie, na którym jest do dziś.

Nie wiadomo, co robiła

Z naszych informacji wynika, że Joanna Hofman została zatrudniona w KGHM w kwietniu 2007 r. w czasie, gdy rządziło PiS. Wtedy prezesem tej jednej z największych spółek Skarbu Państwa był Krzysztof Skóra, członek Prawa i Sprawiedliwości i kandydat tej partii w wyborach parlamentarnych w 2005 r. Hofman została głównym specjalistą w wydziale komunikacji korporacyjnej z pensją około 6 tys. zł. Czym się zajmowała? Tego do końca nie wie nawet jej mąż. – Obsługiwała bieżącą działalność spółki w Warszawie, tzn. to, czym spółka zajmuje się na co dzień, ale szczegółów jej codziennych zajęć nie znam – powiedział nam Adam Hofman, zastrzegając jednak, że jego żona nie była zatrudniona na kierowniczym stanowisku.

Prawie dwa lata na zwolnieniu

Dokładnie Joanna Hofman jest nieobecna w pracy od 23 grudnia 2007 r., czyli przepracowała w spółce osiem miesięcy. Dwa dni przed tą datą pojawiła się informacja, że prezes Krzysztof Skóra ma zostać odwołany ze stanowiska prezesa KGHM, co ostatecznie nastąpiło 17 stycznia 2008 r. Zmian w spółce domagał się wtedy nowy minister Skarbu Państwa Aleksander Grad z PO. Zdaniem Adama Hofmana te wydarzenia nie mają ze sobą związku.
Czytaj więcej na dziennik.pl.