Ministerstwo Obrony Narodowej zakończyło w sierpniu prace nad 14 programami modernizacyjnymi armii, obejmującymi sprzęt wojskowy i uzbrojenie, a także indywidualne wyposażenie żołnierza. Perspektywa realizacji tych programów, czekających jeszcze na zatwierdzenie, sięga 2018 roku - poinformował w poniedziałek szef resortu Bogdan Klich w Kielcach.

Minister obrony narodowej otworzył tam XVII Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego.

Opracowane przez MON programy modernizacyjne i operacyjne obejmują: system obrony powietrznej i obrony przeciwlotniczej, śmigłowce bojowe i transportowe, modernizację Marynarki Wojennej, zintegrowane systemy wsparcia dowodzenia oraz zobrazowania pola walki, "bezzałogowce", czyli nasze zdolności, które musimy pozyskać dla lepszego rozpoznania sytuacji bojowej - wyliczał minister.

Ponadto - jak dodał - programy dotyczą indywidualnego wyposażenia i uzbrojenia żołnierza; kolejnych symulatorów trenażerów, które powinny zastępować coraz szerzej prace szkoleniowe na poligonach i poza nimi, pozyskania samolotu szkolno-bojowego Lift, samolotu transportowego M-28 Bryza, wyrzutni Langusta, armatohaubic Krab, wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Homar, a także kontynuacji unowocześniania kołowych transporterów opancerzonych Rosomak oraz przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike.

Szef resortu obrony zapowiedział, że warunkiem włączenia się zagranicznych firm w urzeczywistnianie tych programów będzie ich "polonizacja". "Chodzi o to, aby szerokim spektrum - poczynając od przeniesienia do Polski technologii, a skończywszy na zakupie udziałów w polskich zakładach przemysłu obronnego - zagraniczne podmioty włączały się w rozwój naszego przemysłu obronnego" - podkreślił Klich.

Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach - to największe w tej części Europy targi zbrojeniowe. Ponad 300 wystawców, w tym blisko 100 zagranicznych - z 25 państw - zaprezentuje gotowe wyroby i możliwości technologiczne. W targach obok wystawców wezmą udział przedstawiciele resortów obrony kilkunastu państw.