Niemal co dziesiąte kąpielisko nadmorskie w Polsce nie spełnia unijnych norm czystości wody, ale to i tak dwa razy lepiej niż przed rokiem - wynika z opublikowanego dziś raportu Komisji Europejskiej.

Raport o czystości wód kąpieliskowych w UE jest podsumowaniem sezonu 2008 i ma być wskazówką dla urlopowiczów przed rozpoczęciem wakacyjnych wyjazdów.

Wynika z niego, że w Polsce 9 proc. (czyli 8) nadmorskich kąpielisk nie spełnia norm UE. To dużo lepszy wynik niż w zeszłorocznym raporcie, kiedy takich kąpielisk było 17 (19 proc.). Minimalne wymagania unijnej dyrektywy o czystości wód spełnia obecnie 91 proc. kąpielisk (81). Dla porównania rok temu - 81 proc.

Wiele polskich kąpielisk nadmorskich osiągnęło najwyższe standardy jakości

Przez rok wiele polskich kąpielisk nadmorskich osiągnęło najwyższe standardy jakości: w poprzednim raporcie było ich wymienionych tylko 30, czyli co trzecie, a w obecnym - 51, czyli 57 proc. Choć w Grecji, Francji, we Włoszech, w Słowenii, na Cyprze, Malcie i Litwie ten odsetek przekracza 90 proc., a i średnia unijna jest o wiele wyższa niż w Polsce: 88,6 proc.

Nieco pogorszyła się natomiast sytuacja nad polskimi rzekami i jeziorami. Unijne normy podstawowe spełnia 181, a nie jak rok wcześniej - 204 kąpieliska. Normy zaostrzone są respektowane nie w 109, tylko w 103 miejscach. W ciągu zeszłorocznego sezonu kąpieli całkowicie zakazano w 8 miejscach. Liczba kąpielisk nie spełniających unijnych norm wzrosła z 14 proc. do 16,5 proc. (czyli jest ich 38).

"Ogólna jakość wód w UE jest coraz lepsza"

Unijny komisarz ds. środowiska naturalnego Stawros Dimas cieszył się, że ogólna jakość wód w UE jest coraz lepsza. "Wysoka jakość wody w kąpieliskach, a także wszystkich innych zbiornikach wodnych, ma zasadnicze znaczenie dla zdrowia obywateli i dla dobrego stanu środowiska" - powiedział.

Ogółem w UE 96 proc. kąpielisk nadmorskich spełnia obowiązkowe normy, podobnie jak 92 proc. kąpielisk nad jeziorami i rzekami.

Zgodnie z unijnym prawem próbki wód kąpieliskowych powinny być pobierane co dwa tygodnie w ciągu sezonu, a także na dwa tygodnie przed jego początkiem i jak najszybciej przebadane pod kątem szeregu zanieczyszczeń. Do końca każdego roku kraje członkowskie zgłaszają otrzymane rezultaty Komisji Europejskiej, która publikuje doroczne raporty.

Problem jednak w tym, że obowiązująca dyrektywa z 1976 roku nie zmusza władz do informowania o jakości wód np. na tablicach przed kąpieliskami. Obowiązek taki przewiduje dopiero nowelizacja, która wejdzie w życie w 2015 roku. Do tego czasu od władz w poszczególnych krajach zależy, czy letnicy będą wiedzieli, czym grozi kąpiel w konkretnym miejscu. Jednak 12 krajów (bez Polski) już w sezonie 2008 monitorowało jakość wód kąpieliskowych zgodnie z nową dyrektywą.

W sumie raport dotyczy 89 kąpielisk nad polskim morzem i 231 w głębi lądu

Na razie to Komisja Europejska wzięła na siebie ciężar informowania obywateli UE i na stronie KE pod adresem ec.europa.eu/environment/water/water-bathing/report_2009.html zamieszcza co roku pełny raport o jakości wód w unijnych kąpieliskach i informacje o miejscowości, w której planuje się wakacje, także w Polsce.

W sumie raport dotyczy 89 kąpielisk nad polskim morzem i 231 w głębi lądu (część w ciągu roku wykreślono). Ogółem zawiera informacje o ponad 21,4 tys. europejskich kąpielisk (w tym dwie trzecie nad morzem).