Niedzielny wpis na Twitterze szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska na to nawoływanie do działań, które są wymierzone w bezpieczeństwo i suwerenność Polski - ocenił w poniedziałek szef MON Antoni Macierewicz

W niedzielę Donald Tusk napisał na Twitterze: "Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawiłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie".

Antoni Macierewicz wziął w poniedziałek wieczorem udział w programie "Tweet UP" w TV Republika. Odpowiadał w nim na pytania użytkowników portalu Twitter. Jeden z internautów zapytał szefa MON, czy wpis Tuska jest "odwróceniem uwagi od tego, co planuje totalna opozycja na ulicach 13 grudnia".

"Nie sądzę, żeby to było odwrócenie uwagi. Myślę, że wypowiedź pana Tuska jest właśnie zapowiedzią tego typu działań, o których mowa w tym tweecie i to zapowiedzią zupełnie bezprecedensową. Jest nawoływaniem do działań, które są wymierzone w samo bezpieczeństwo i suwerenność Polski" - powiedział szef MON. "Zupełnie niebywały tekst, zwłaszcza dlatego, że kłamliwy" - dodał.

Minister stwierdził też, że wpis Tuska pojawił się "mniej więcej w tym samym momencie", w którym on kończył, jako to określił, "niesłychanie istotną, ważną, zarówno dla bezpieczeństwa Polski, jak i dla bezpieczeństwa Ukrainy" rozmowę z szefem ukraińskiego MSZ Pawło Klimkinem. "W związku z tym abstrakcyjność tego, co napisał pan Donald Tusk, mówiąc że jest konflikt zasadniczy między Polską a Ukrainą pokazuje jego niechęć do widzenia rzeczywistości i chęć kłamstwa" - powiedział Macierewicz.

Inny z użytkowników Twittera zapytał szefa MON, czy jest nadzieje na to, że Donald Tusk i b. prezydent Bronisław Komorowski poniosą odpowiedzialność za "niszczenie polskiej suwerenności". "Tak, myślę, że taka nadzieja jest i nie chciałbym podkreślać, że tylko nadzieja" - odpowiedział minister. Dodał, że "zostały wdrożone już działania, które to rozpoczynają". Zaznaczył, że on sam, jako szef resortu obrony, złożył kilkadziesiąt zawiadomień do prokuratury w sprawie popełniania przestępstw. "Spokojnie czekam aż mechanizm wymiaru sprawiedliwości przemiele to i wykona co do niego należy" - powiedział Macierewicz.

Został też zapytany, czy nie ma wrażenia, że Donald Tusk "jest agentem obcego wywiadu".

"Nie wiem, nie mam żadnych danych, które by potwierdzały takie domniemanie, w związku z tym trudno mi jest cokolwiek na ten temat sensownego powiedzieć. Zachowuje się w sposób taki, iż często wobec niego i ludzi tak się zachowujących z Platformy Obywatelskiej, ostatnio na przykład po skandalicznych głosowaniach i zachowaniach w Parlamencie Europejskim, że ciśnie się słowo +targowica+, rzeczywiście często się takie słowo ciśnie i jest usprawiedliwione" - powiedział Macierewicz. (PAP)

autor: Marta Rawicz