Rosyjski pułkownik, wojskowy doradca w Syrii, zginął w Aleppo w następstwie ostrzału przeprowadzonego przez rebeliantów - poinformowało w środę ministerstwo obrony. Dodało, że pułkownik Rusłan Galitski zmarł w szpitalu od ran odniesionych kilka dni wcześniej.

Agencja Associated Press przypomina, że pułkownik to trzecia w tym tygodniu rosyjska ofiara śmiertelna w Syrii po dwóch pielęgniarkach, które poniosły śmierć w następstwie ostrzału przez rebeliantów rosyjskiego szpitala polowego w Aleppo.

Pułkownik jest jednym z najwyższych rangą rosyjskich wojskowych zabitych w Syrii; dotychczas w tym kraju w trakcie rozpoczętej 30 września 2015 roku rosyjskiej interwencji zbrojnej zginęło ponad 20 rosyjskich wojskowych - pisze AFP.

Władze Syrii i wspierająca je Rosja odrzucają możliwość zawieszenia broni w Aleppo i kontynuują ofensywę na dzielnice rebeliantów.

W poniedziałek Rosja i Chiny po raz kolejny skorzystały z prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, głosując przeciwko rezolucji wprowadzającej 7-dniowe zawieszenie broni w Aleppo. (PAP)

mmp/