Prezydenci Turcji i Rosji Recep Tayyip Erdogan i Władimir Putin uzgodnili w środę w rozmowie telefonicznej, że "przyspieszą wysiłki" na rzecz zakończenia walk w Aleppo i pozwolą na dostarczenie pomocy humanitarnej do tego miasta na północnym zachodzie Syrii.

Poinformowała o tym turecka agencja prasowa Anatolia.

Kreml potwierdził w komunikacie, że do rozmowy doszło "z inicjatywy Turcji" oraz że dwaj przywódcy "wymienili poglądy na temat kryzysu syryjskiego, w tym sytuacji w Aleppo".

Była to trzecia rozmowa Erdogana i Putina w ciągu bez mała tygodnia. Doszło do niej, gdy siły lojalne wobec prezydenta Syrii Baszara el-Asada, wspierane przez rosyjskie siły powietrzne, od kilku dni czynią postępy w odbijaniu wschodnich dzielnic Aleppo, kontrolowanych do tej pory przez syryjską opozycję.

Turcja i Rosja, których relacje ociepliły się po poważnym kryzysie dyplomatycznym z jesieni 2015 r., stoją po przeciwnych stronach konfliktu w Syrii. Ankara wspiera syryjskich rebeliantów w celu obalenia Asada, który z kolei popierany jest przez Moskwę.

Rosyjskie władze ogłosiły w środę, że oczekują wyjaśnień Turcji po wtorkowej wypowiedzi Erdogana, który przyznał, że tureckie wojsko rozpoczęło operację w Syrii, aby położyć kres rządom prezydenta Asada. Ani Kreml, ani rządowa agencja Anatolia nie sprecyzowały, czy kwestia ta była podnoszona podczas rozmowy Erdogana z Putinem.

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow jest oczekiwany w czwartek w Turcji, gdzie zostanie przyjęty przez swego odpowiednika Mevluta Cavusoglu.

24 sierpnia tureckie siły zbrojne rozpoczęły operację w Syrii pod kryptonimem "Tarcza Eufratu", której celem jest oczyszczenie obszarów przy południowej granicy Turcji z bojowników Państwa Islamskiego oraz uniemożliwienie kurdyjskim bojownikom, wspieranym przez USA, zdobywanie nowych terenów w Syrii.

Poważny kryzys na linii Ankara-Moskwa powstał w listopadzie 2015 roku, kiedy rosyjski bombowiec został zestrzelony przez tureckie siły powietrzne na pograniczu turecko-syryjskim. W odpowiedzi Rosja wprowadziła sankcje handlowo-gospodarcze wobec Turcji.

Po kilku miesiącach kryzysu relacje rosyjsko-tureckie zaczęły się poprawiać na początku lipca, kiedy Erdogan wysłał do Putina list zawierający - jak twierdzi Kreml - przeprosiny za listopadowy incydent. Z kolei według Ankary w liście nie padają słowa przeprosin, tylko wyrazy ubolewania oraz prośba o wybaczenie skierowana do rodziny rosyjskiego pilota, który zginął po zestrzeleniu jego samolotu. (PAP)

cyk/ mc/