Przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej na Litwie na czele z ambasadorem Jarosławem Czubińskim w piątek złożyli wieńce i zapalili znicze przy mauzoleum Matki i Serca Syna, gdzie spoczywają serce marszałka Józefa Piłsudskiego i prochy jego matki.

Oddano też hołd żołnierzom walczącym o niepodległość Polski w latach 1919-1920 spoczywającym na Nowej Rossie i na cmentarzu Antokolskim, gdzie znajduje się największa polska kwatera wojskowa na Litwie. Pochowanych jest tu 1068 żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej.

Światełka pamięci zapalono w lesie w Ponarach na największej zbiorowej mogile Polaków na Litwie. Hitlerowcy i kolaborujący z nimi litewscy nacjonaliści rozstrzelali tu 100 tys. osób, w większości Żydów, ale też około 20 tys. Polaków

Kwiaty i znicze od polskiej ambasady trafiły w piątek również na groby żołnierzy Armii Krajowej na cmentarzach w Kalwarii Wileńskiej, Kolonii Wileńskiej i na cmentarzu Bernardyńskim.

W czwartek polscy dyplomaci w towarzystwie przedstawicieli Związku Polaków na Litwie, harcerzy i społeczności lokalnej odwiedzili miejsca polskiej pamięci narodowej i groby AK-owców w Sangieliszkach, Koleśnikach, Święcianach, Hoduciszkach, Oranach, Dubiczach, Trokach, Starych Trokach, Niemenczynie, Glinciszkach, Dubinkach, Mejszagole.

Na Litwie jest wiele polskich miejsc pamięci narodowej. Polska placówka dyplomatyczna na swej stronie internetowej uruchomiła podstronę zawierającą roboczy wykaz takich miejsc. Jest ich ponad 200, są to miejsca walk, groby polskich żołnierzy. Lista jest ciągle uzupełniana.

Jak podkreślił w rozmowie z PAP ambasador Jarosław Czubiński, „nie wolno zapominać nam o takich grobach, nie wolno zapominać o takich miejscach”.

Przygotowując się do obchodów Dnia Wszystkich Świętych i Zaduszek, ambasada polska w tym roku zakupiła 4,5 tys. zniczy oraz prawie 50 wieńców i wiązanek, a także około 1000 metrów biało-czerwonych szarf i taśm.

Polskimi miejscami pamięci narodowej na Litwie na co dzień opiekują się polskie społeczności lokalne, młodzież szkolna, harcerze.

Przewodniczący Związku Polaków na Litwie, poseł Michał Mackiewicz powiedział PAP, że w ciągu najbliższych dni na Litwę dotrą tysiące zniczy z Polaki, które zbierają różne organizacja, głównie kresowe oraz miłośnicy ziemi wileńskiej. „Żaden grób nie zostanie bez światełka pamięci” - zapewnił Michał Mackiewicz.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)