„Można powiedzieć, że ten szczyt rozpoczyna prawdziwą rewizję czy też skompletowanie pełnej agendy, jeśli chodzi o politykę migracyjną i uchodźczą UE. Nie tylko daliśmy zielone światło na nowe inicjatywy Komisji Europejskiej w obszarze lepszego wyposażenia unijnej granicy zewnętrznej, a także kształtowania bardziej ambitnych planów współpracy z krajów pochodzenia migracji i tranzytu. Umówiliśmy się również, że w grudniu Rada Europejska przedstawi wskazówki kierunkowe dotyczące najbardziej kontrowersyjnego aspektu europejskiej agendy migracyjnej, jakim jest reforma systemu dublińskiego” – powiedział Szymański dziennikarzom.
Zgodnie z tzw. systemem dublińskim za rozpatrzenie wniosku o azyl odpowiada kraj UE, w którym uchodźca przekroczy unijną granicę.
„Polska nie zaakceptuje żadnego mechanizmu, który wprowadzałby ponadnarodową, unijną kompetencję w obszarze zarządzania migracją czy uchodźcami. Nie zgodzimy się na żaden mechanizm, który zakładałby relokację, alokację. Natomiast jesteśmy otwarci na rozmowy o reformie systemu dublińskiego” – podkreślił Szymański.
Jak zaznaczył, jest szansa na stworzenie „nowego, szerszego konsensusu w zakresie europejskiej odpowiedzi na kryzys migracyjny”.
Druga część obrad rozpoczętego w czwartek szczytu UE dotyczyła unijnej polityki wobec Rosji. „Polska wyraziła bardzo jednoznaczne stanowisko, że nie ma podstaw do tego, by rewidować, osłabiać presję UE na Rosję w związku z tym, co dzieje się na Ukrainie. Również w bardzo jasny sposób wyraziliśmy stanowisko, że UE powinna bardzo poważnie rozważyć nałożenie sankcji na Rosję w związku z tym, co dzieje się w Syrii” – powiedział Szymański.
„Bez satysfakcji odnotowujemy fakt, że pierwotny tekst konkluzji, promowany przez Polskę, Wielką Brytanię, Niemcy, został wyraźnie osłabiony, jeżeli chodzi o jego redakcję. Natomiast interpretacja tego, co jest ukryte pod słowami +wszystkie opcje+, biorąc pod uwagę wydźwięk dyskusji na Radzie, jest jednoznaczna. +Wszystkie opcje+ to również sankcje” – dodał wiceszef MSZ Konrad Szymański.
UE potępiła w czwartek syryjski reżim i wspierającą go Rosję za ataki na cywilów w Aleppo oraz zagroziła, że rozważy "wszelkie dostępne opcje", jeśli naloty nie ustaną - poinformował szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Ocenił też, że strategią Rosji jest osłabianie UE.