W nadchodzących latach Niemcy zwiększą wydatki obronne, by zbliżyć się do natowskiego celu wynoszącego 2 proc. PKB - powiedziała w sobotę kanclerz Angela Merkel na spotkaniu z młodzieżówką CDU w Paderborn w Nadrenii Północnej-Westfalii.

Merkel nie sprecyzowała, o ile ani kiedy wzrosną nakłady na siły zbrojne. Powiedziała natomiast, że prezydent USA Barack Obama w rozmowie z nią wyraził pewnego razu pogląd, że nie może być dłużej tak, że Stany Zjednoczone przeznaczają na obronność 3,4 proc. PKB, podczas gdy Niemcy, ich bliski sojusznik w NATO, tylko 1,2 proc.

"By przejść z 1,2 proc. do 2 proc., musielibyśmy (te nakłady) zwiększyć o ogromną kwotę" - powiedziała Merkel. W 2016 roku niemiecki budżet obronny wynosi 34,3 mld euro. By osiągnąć zalecany w NATO pułap 2 proc., dodatkowe nakłady musiałyby sięgnąć ponad 20 mld euro.

W ubiegłym roku europejscy sojusznicy przeznaczyli na obronność 253 mld dolarów, w porównaniu z wydatkami USA w wysokości 618 mld dolarów. Gdyby trzymać się uzgodnionego celu 2 proc. PKB na wydatki obronne, to należące do NATO kraje europejskie powinny rocznie dopłacać 100 mld dolarów. Obecne wydatki średnio wynoszą ok. 1,4 proc. PKB. (PAP)