Pamiętajmy, że jesteśmy razem w szkole. Razem też odpowiadamy za finansowanie edukacji – mówiła minister edukacji narodowej w środę do samorządowców uczestniczących w II Dolnośląskim Kongresie Samorządowców we Wrocławiu.

Szefowa MEN wzięła udział w trakcie kongresu w debacie na temat reformy edukacji i przekonywała zebranych, dlaczego rok 2017 jest najlepszy momentem do przeprowadzenia zmian.

"Lepiej to zrobić w 2017 r., ponieważ rok później odbędą się wybory samorządowe. W kolejnym 2019 r. zakończy się również moja kadencja w resorcie, a dwa lata to już wystarczający okres, by można się było pokusić o pierwsze oceny tej reformy" - powiedziała Zalewska.

Podkreśliła, że reforma to zmiany ewolucyjne, a nie rewolucyjne i przypomniała, że w budżecie zagwarantowano ponad 2 mld zł więcej na subwencje oświatową, 1,6 mld zł z na naukę 6-latków w przedszkolach i 400 mln zł na waloryzację płac dla nauczycieli.

"Pamiętajmy, że jesteśmy razem w szkole. Razem też odpowiadamy za finansowanie edukacji. Macie państwo dokładne scenariusze reformy. Kuratorzy są do waszej dyspozycji. Myślimy o korpusie społecznym, który będzie państwa wspierał w realizacji tej reformy" - powiedziała szefowa resortu edukacji.

Zalewska przypomniała, że celem reformy jest poprawa jakości kształcenia i dopasowania edukacji również do rynku pracy.

Dodała, że celem resortu jest też odbudowa szkolnictwa zawodowego oraz doskonalenia zawodowego nauczycieli.

"Wydano setki milionów złotych, a szerokopasmowy Internet jest tylko w niewielu szkołach. To trzeba zmienić. Nie ma też w Polsce doskonalenia zawodowego nauczycieli, choć jest na ten cel miliard złotych" - powiedziała szefowa resortu edukacji.

W połowie września do konsultacji trafiły dwa projekty ustaw: zupełnie nowej ustawy Prawo oświatowe oraz ustawy wprowadzającej Prawo oświatowe. Prawo oświatowe regulować ma kwestie związane z ustrojem szkolnym, czyli m.in. strukturą szkolnictwa. Ma też częściowo zastąpić obecnie obowiązującą ustawę o systemie oświaty. Resort edukacji zapowiadał w jej miejsce przygotowanie kolejnych ustaw, m.in. dotyczących finansowania oświaty (ma być gotowa ok. 2018 r.). Zgodnie z propozycją MEN od 2017 r. funkcjonować mają: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum, szkoły branżowe w miejsce zasadniczych szkół zawodowych; wygaszane mają być gimnazja.