Decyzja spóźniona i wynikająca z presji opinii publicznej, która rzutowała nie tylko na wizerunek prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, ale całej PO - tak wiceszef PSL Dariusz Klimczak skomentował zmiany w warszawskim ratuszu.

Gronkiewicz-Waltz w czwartek po posiedzeniu zarządu PO, poświęconym sytuacji w Warszawie, poinformowała, że do dymisji podał się wiceprezydent Jarosław Jóźwiak, który w stołecznym ratuszu odpowiadał za sprawy reprywatyzacji. Ogłosiła, że jej nowym zastępcą został Witold Pahl.

Prezydent Warszawy poinformowała, że odwołała również - choć zaznaczyła, że bez związku ze sprawą reprywatyzacji - wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza; jego kompetencje zostaną przekazane wiceprezydentowi Michałowi Olszewskiemu.

Klimczak powiedział w czwartek dziennikarzom w Sejmie, że decyzja prezydenta Warszawy była "spóźniona i wynikała z presji społecznej", która rzutowała nie tylko na wizerunek Gronkiewicz-Waltz, ale całej Platformy.

Według wicemarszałka województwa łódzkiego strategia "uwolnienia się od trudnej sytuacji związanej z reprywatyzacją", którą zastosowała prezydent stolicy miała trzy etapy.

"Pierwszy - to była próba zrzucenia odpowiedzialności na zwykłych urzędników, którzy podejmują decyzję. Drugim etapem była nieudana nadzwyczajna sesja rady miasta Warszawy, gdzie każdy się mógł wypowiedzieć, wręcz wykrzyczeć. To także nie uspokoiło opinii publicznej" - mówił Klimczak.

Jego zdaniem w trzecim etapie Gronkiewicz-Waltz przyznała, że miał miejsce "brak nadzoru ze strony wiceprezydentów".

Polityk PSL zaznaczył, że wiceprezydenci Warszawy "nie są zwykłymi urzędnikami". "Wręcz realizują politykę osoby, która wybrała wybory" - dodał.

Pod koniec sierpnia w "Gazecie Wyborczej" ukazał się artykuł nt. okoliczności reprywatyzacji działki obok Pałacu Kultury pod dawnym adresem Chmielna 70. Miasto zwróciło ją w 2012 r. w prywatne ręce - trzech osób, które nabyły roszczenia od spadkobierców - mimo że wcześniej b. współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej

Hanna Gronkiewicz-Waltz zwolniła dyscyplinarnie dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcina Bajkę, zapowiedziała audyt procesu reprywatyzacji, a na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Warszawy w ubiegłym tygodniu zapewniała, że chce wyjaśnić kwestie reprywatyzacji do końca.

Sprawą reprywatyzacji nieruchomości warszawskich zajmują się obecnie trzy zespoły prokuratorskie: w prokuraturze regionalnej we Wrocławiu, Warszawie oraz Prokuraturze Krajowej. (PAP)