Wcześniej minister obrony narodowej otrzymał honorowy medal z okazji 40. rocznicy powstania KOR-u.
Podczas uroczystości w Sali BHP Stoczni Gdańskiej Macierewicz podkreślił, że Solidarność nie narodziła się w poszczególnych datach, wraz z poszczególnymi protestami.
"Była solidarnością narodową od momentu, kiedy okupacja hitlerowska i sowiecka spadła na Polskę, by nas zniszczyć. Jej przejawem było także powołanie pierwszej warszawskiej drużyny harcerzy im. Romualda Traugutta +Czarna Jedynka+, przy warszawskiej szkole ogólnokształcącej imienia Rejtana, powołanie akcji pomocy robotnikom, a później Komitetu Obrony Robotników. Bo to była nasza narodowa solidarność i nasz narodowy obowiązek. Tak to rozumieliśmy" - mówił.
Podziękował wszystkim pracownikom, wszystkim robotnikom, członkom, przewodniczącym Solidarności. "Chylę przed wami głowę za to, że przetrwaliście najtrudniejsze lata, te które nastąpiły po 1989 roku, te w których mieliście być oddani nie do muzeum - na złom chciano was oddać. Solidarność miała pójść do kąta bo przeszkadzała tym, którzy chcieli kontynuować wyzysk komunistyczny w nowych formach, w nowych kształtach. Nie jest przecież żadną przesadą, że byli to ludzie, którzy legitymacje PZPR zamienili, po prostu zamienili, często na fotele sejmowe, senackie i rządowe i bankowe, oczywiście bankowe" - mówił.
Dodał, że Solidarność się temu nie poddała. "Solidarność przez cały czas żyła i dawała nam całemu narodowi, społeczeństwu, politykom niepodległościowym, dawała nam zaplecze i wiarę do walki przeciwko tej nowej formie zniewolenia. Dziś możemy powiedzieć jesteśmy dzięki wam, dzięki Solidarności, dzięki duchowi solidarności, czerpiącej z tradycji niepodległościowej, czerpiącej z wiary katolickiej, czerpiącej z całego zasobu, wysiłku jakie nasze rodziny włożyły, z idei harcerskiej - jesteśmy wreszcie na drodze do odbudowy prawdziwie niepodległego, sprawiedliwego państwa; bazującego na katolickiej nauce społecznej" - powiedział Macierewicz.
Minister podkreślił, że walka o sprawiedliwość społeczną po 1945 r. była też walką o niepodległość. "Trzeba sobie z tego zdawać sprawę, że istotą okupacji sowieckiej była marginalizacja, sprowadzenie do stanu niewolniczego, nie pracowniczego, niewolniczego - narodu polskiego. Wyzysk, który miał kształt pracy niewolniczej zarówno w sensie fizycznym przez zamknięcie granic, przekształcenie państwa w łagier jak i przez wyzysk pracy ludzkiej, pracy polskiej na rzecz interesów imperializmu sowieckiego" - powiedział.