Ostatni lipiec był najcieplejszym miesiącem w historii, od kiedy w 1880 roku zaczęto prowadzić statystyki, a także był 15. z rzędu miesiącem rekordowym pod względem temperatury - podała w środę Amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Meteorologiczna (NOAA).

"W lipcu średnia temperatura na powierzchni ziemi i oceanów była najwyższa zarówno jeśli chodzi o miesiąc lipiec, jak i każdy inny miesiąc" od 137 lat - informuje NOAA. Lipiec to rokrocznie najgorętszy miesiąc na ziemi.

Średnia światowa temperatura w lipcu wyniosła 16,67 stopnia Celsjusza. Temperatura ta była wyższa o 0,87 stopnia od średniej z XX wieku i o 0,06 stopnia wyższa od rekordowego do tej pory lipca 2015 roku.

Ponadto ostatni lipiec był 379. miesiącem z rzędu, kiedy temperatura była wyższa od średniej XX wieku.

Temperatura powierzchni ziemi przez siedem pierwszych miesięcy 2016 roku była również najwyższa w historii. To samo dotyczy powierzchni wód i oceanów.

Według NOAA kolejne notowane rekordy temperatur obrazują trwający proces przyspieszenia ocieplania się ziemskiej atmosfery. Większość klimatologów łączy to zjawisko z kumulacją gazów cieplarnianych pochodzących ze spalania surowców kopalnych, np. węgla kamiennego. Klimatolodzy wskazują też na cykliczne zjawisko El Nino, spowodowane utrzymywaniem się ponadprzeciętnie wysokiej temperatury na powierzchni wody w równikowej strefie Oceanu Spokojnego.

Od 1997 roku aż 16 z 18 lat, które nastąpiły, było najcieplejszych w historii pomiarów. Według klimatolog Ahiry Sanchez-Lugo z NOAA rok 2016 będzie prawdopodobnie, jako trzeci rok z rzędu, najcieplejszym rokiem w historii.