Papież Franciszek w czwartek po godz. 9.30 przyjechał do Częstochowy, gdzie w sanktuarium na Jasnej Górze odprawi mszę świętą, będącą dziękczynieniem za chrzest Polski przed 1050 laty.

Papież przyjechał samochodem z Krakowa, gdzie gości od środy. Wcześniej planowano, że Franciszek przyleci do Częstochowy helikopterem. To nie papież zmienił plany, tylko pogoda uniemożliwiła podróż helikopterem - napisał na Twitterze ks. Józef Kloch.

Bezpośrednio po przybyciu papież przejedzie otwartym samochodem pomiędzy wiernymi zgromadzonymi pod sanktuarium, pozdrawiając ich. Następnie uda się do Kaplicy Cudownego Obrazu, gdzie po powitaniu z generałem zakonu paulinów o. Arnoldem Chrapkowskim będzie się modlił i złoży dar dla sanktuarium.

Głównym punktem wizyty Ojca Świętego na Jasnej Górze jest zaplanowana na godz. 10.30 msza święta. (PAP)