Izrael powinien zaprzestać na terytoriach okupowanych osadnictwa, uniemożliwiającego Palestyńczykom rozwój i oddającego na wyłączny izraelski użytek ziemie, na których Palestyńczycy chcą utworzyć państwo - wynika z projektu raportu kwartetu bliskowschodniego.

Wysłannik ONZ na Bliski Wschód Nikołaj Mładenow w czwartek zreferował raport z rekomendacjami dla stron konfliktu Radzie Bezpieczeństwa ONZ; dokument został przekazany członkom kwartetu (UE, ONZ, USA, Rosja) do ostatecznej aprobaty i jego oficjalne opublikowanie oczekiwane jest w piątek - poinformowała tego dnia agencja Reutera, która dotarła do projektu.

Zgodnie z ustaleniami tego dokumentu w izraelskich osiedlach mieszka co najmniej 570 tys. Izraelczyków. Większość krajów uważa osadnictwo za nielegalne.

W raporcie napisano m.in., że izraelska polityka "stale podważa realność rozwiązania dwupaństwowego". "Nasuwa to uzasadnione pytania w kwestii izraelskich intencji w długiej perspektywie, na co nakładają się oświadczenia niektórych izraelskich ministrów o tym, że państwo palestyńskie nigdy nie powinno powstać" - podkreślono w dokumencie.

Według projektu Izrael na swój własny użytek przeznaczył ok. 70 proc. tzw. strefy C, na którą składa się ok. 60 proc. Zachodniego Brzegu, z większością ziem uprawnych czy zasobów naturalnych.

Jak podkreślili autorzy w rekomendacjach, "Izrael powinien zerwać z polityką budowy osiedli i ekspansji, polegającą na wyznaczaniu ziem na wyłączny użytek Izraela i uniemożliwiającej Palestyńczykom rozwój".

Władzom palestyńskim zalecono "zdecydowane działania i podjęcie wszelkich możliwych kroków, aby przerwać podżeganie do przemocy i wzmocnić obecne wysiłki w celu walki z terroryzmem, w tym na drodze wyraźnego potępienia wszelkich aktów terroru".

W czwartek rzecznik armii Izraela poinformował o zastrzeleniu palestyńskiego nożownika, który tego dnia zaatakował dwoje Izraelczyków w gminie Kirjat Arba w Hebronie, na Zachodnim Brzegu Jordanu. Napastnika nie zabili jednak izraelscy żołnierze; według rzecznika mógł zrobić to cywil lub pracownik prywatnej firmy ochroniarskiej.

W wyniku ran odniesionych w ataku nożownika zmarła w szpitalu w Jerozolimie 13-letnia dziewczynka. Druga ofiara Palestyńczyka, 30-letni mężczyzna, przebywa w szpitalu; jego stan oceniany jest jako poważny.

Wznowiony w lipcu 2013 r. izraelsko-palestyński proces pokojowy, w którym mediatorem był sekretarz stanu USA John Kerry, załamał się w kwietniu 2014 r., nie doprowadzając do porozumienia. Główną przeszkodę w rozmowach stanowi osadnictwo izraelskie na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie Wschodniej, w której Palestyńczycy chcą mieć stolicę swego przyszłego państwa.(PAP)