Polska pomoże w rozwijaniu biznesu lokalnego na Ukrainie – oświadczył w czwartek wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński, prezentując w Kijowie projekt podwyższenia atrakcyjności inwestycyjnej tego kraju w ramach programu „Polska pomoc rozwojowa 2016”.

„W naszej współpracy będziemy kłaść bardzo silny nacisk na rozwój biznesu w wymiarze regionalnym” – powiedział w czwartek na konferencji prasowej w Klubie Rady Ministrów Ukrainy.

Kwieciński podkreślił, że nasilenie współpracy między Polską i Ukrainą było jedną z pierwszych kluczowych decyzji, jakie w listopadzie ub. roku podjął nowy wówczas rząd. Poinformował, że przedsięwzięcie cieszy się wsparciem Komisji Europejskiej i europejskich instytucji finansowych. „One gotowe są nas wesprzeć, bo wierzą, że na bazie naszych polskich doświadczeń jesteśmy w stanie pomóc Ukrainie” – zaznaczył.

Program realizowany przez Ministerstwo Rozwoju we współpracy z polskimi i ukraińskimi partnerami ma potrwać do końca 2017 roku. Mają w nim uczestniczyć administracje rządowe i lokalne obu krajów – wyjaśnił Przemysław Derwich, dyrektor Departamentu Programów Pomocowych w Ministerstwie Rozwoju. Jak poinformował, wartość programu to 800 tysięcy euro.

„Chcemy, żeby po zakończeniu projektu w regionach Ukrainy pozostały centra obsługi przedsiębiorców, sprawne instytucje, w których biznes będzie mógł uzyskać profesjonalne wsparcie w realizowanych przez siebie działaniach. Chcemy, by ten projekt był bazą współpracy dla biznesu polskiego i ukraińskiego” – wyjaśnił Derwich.

Pierwszy wicepremier Ukrainy, minister rozwoju gospodarczego i handlu Stepan Kubiw zaznaczył, że Polska jest dla jego kraju przykładem sukcesu, który należy naśladować. „Polska dzięki reformom zintegrowała się ze wspólnotą europejską o wiele wcześniej niż my i skutki tych reform zdecydowanie odpowiadają temu, co chcemy robić na Ukrainie” – oświadczył Kubiw.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)