Polska jest w gronie państw o wysokim poziomie rozwoju społecznego - wynika z rankingu przygotowywanego m.in. przez Deloitte. Choć spadliśmy z 27 na 30 miejsce, to poprawiliśmy swój wynik pod względem liczby uzyskanych punktów. Bezkonkurencyjna wśród 133 państw jest Finlandia.

Raport Social Progress Index 2016 (SPI), którego Deloitte jest partnerem strategicznym, pokazuje, które państwa są najbardziej rozwinięte społecznie.

Jak podkreślają autorzy raportu, wzrost PKB nie pokazuje pełnej kondycji, w której znajduje się społeczeństwo i gospodarka danego kraju. Dlatego badając sytuację poszczególnych państw, w raporcie uwzględnia się czynniki społeczne, środowiskowe oraz ekonomiczne, m.in. jakość powietrza, warunki sanitarne, bezpieczeństwo osobiste, dostęp do informacji i środków komunikacji, zdrowie i dobre samopoczucie, prawa osobiste, dostęp do edukacji, równość i tolerancję.

W tegorocznym rankingu Polska znalazła się w gronie państw o wysokim poziomie rozwoju społecznego. Choć nasz kraj spadł z 27 na 30 miejsce, to uzyskał w sumie 79,76 punktów, czyli poprawił wynik w stosunku do 2015 r. (77,98 punktów).

W zestawieniu uwzględniono 133 państwa, które obejmują swym zasięgiem 94 proc. światowej populacji. Podobnie jak w ubiegłych latach najwyżej oceniono kraje Europy, Ameryki Północnej oraz Australii, a najgorzej państwa Afryki subsaharyjskiej oraz Azji Środkowej i Południowej. Najwyższe wskaźniki rozwoju społecznego osiągnęły Finlandia, Kanada oraz Dania. Z kolei trzy ostatnie miejsca w rankingu należą niezmiennie do Afganistanu, Czadu oraz Republiki Środkowoafrykańskiej.

W tegorocznym rankingu wyliczono średnią dla całego świata, która wyniosła 62,88 punktów, co oznacza wynik pomiędzy poziomem, który osiągnęły Mongolia i Kirgistan.

Polska znalazła się w tzw. drugiej grupie państw, które charakteryzują się wysokim poziomem rozwoju społecznego. W tej samej kategorii znalazła się większość krajów Unii Europejskiej oraz USA.

Lepszą pozycję od Polski spośród krajów naszego regionu udało się osiągnąć Słowenii (20), Czechom (22) i Estonii (23). Za nami znalazły się m.in. Słowacja (31), Chorwacja (33), Litwa (34), Węgry (35), Łotwa (36), Rumunia (42) oraz Bułgaria (43).

W porównaniu do krajów o podobnym wzroście PKB Polska została oceniona najlepiej w kontekście bezpieczeństwa osobistego. Natomiast wciąż mamy problem z dostępem do stosunkowo niedrogich mieszkań, zdrowiem społeczeństwa (otyłość), czy jakością powietrza.

SPI powstaje poprzez obliczenie średniej uzyskanej z analizy trzech kategorii, które z kolei składają się z 53 zmiennych.

Polska najlepszy wynik otrzymała w kategorii zaspokojenie fundamentalnych potrzeb człowieka (90,97), gorzej wypadła w kategorii fundamenty dobrobytu (80,15), a najsłabiej - pod względem możliwości awansu społecznego i wolności osobistych (68,16).(PAP)