Co 6. Brytyjczyka kampania nie dotknęła bezpośrednio. Nowy sondaż z minimalną przewagą zwolenników pozostania w UE. Utrzymanie celów emisyjnych przez UE zagrożone w przypadku Brexitu. Funt umacnia się do euro i pozostaje bez zmian do dolara. Główny indeks londyńskiej giełdy w okolicach poniedziałkowego zamknięcia.

Wartość (pkt.) 1D (%) 1W (%) 1M (%) 1Y (%) YTD (%)
EURGBP 0,7661 -0,62 -3,34 -1,02 6,72 3,87
USDGBP 0,6810 -0,06 -3,65 -1,39 7,80 0,34
FTSE 100 Index 6200,5 -0,01 4,68 0,72 -7,60 -0,67
Stoxx Europe 600 Index 339,3 0,48 5,86 0,38 -12,00 -7,25

Implikowane prawdopodobieństwo zwycięstwa zwolenników wyjścia z UE w brytyjskim referendum wahało się we wtorek między 25 a 26 proc., bez zmian od poniedziałkowego popołudnia – wynika z obliczeń PAP na podstawie średniej z kursów bukmacherskich publikowanych na portalu oddschecker. com.

CO 6. BRYTYJCZYK NIE MIAŁ BEZPOŚREDNIEJ STYCZNOŚCI Z KAMPANIĄ

Wtorkowe badanie pracowni BMG Research, przygotowane na zlecenie Electoral Reform Society, wskazuje, że żadna ze stron kampanii przed referendum w Wlk. Brytanii nie dotarła bezpośrednio do 16 proc. wyborców.

Wyniki sondażu pokazują, że 72 proc. respondentów otrzymało ulotkę, 14 proc. odebrało e-maila, a 3 proc. telefon zachęcający do głosowania na jedną z opcji w referendum. 2 proc. ankietowanych odwiedził w domu aktywista komitetu wyborczego, a 8 proc. zachęcano do głosowania na ulicy.

22 proc. ankietowanych w badaniu BMG uważa, że jest dobrze poinformowanych o referendum.

Badanie zostało przeprowadzone w formie online, w dniach 10-16 czerwca na próbie 1468 dorosłych Brytyjczyków.

1 PKT. PROC. PRZEWAGI ZWOLENNIKÓW POZOSTANIA W UE - NOWY SONDAŻ

W najnowszym sondażu pracowni Survation, zamówionym przez konsorcjum IG operujące na rynkach finansowych, przewagę utrzymali zwolennicy pozostania w UE.

Zwolennicy pozostania UK w UE stanowili 45 proc. badanych, 44 proc. natomiast stronnicy Brexitu. Niezdecydowanych było 11 proc. respondentów.

Wyłączając niezdecydowanych, 51 proc. ankietowanych jest za dalszym członkostwem w UE, a 49 proc. za opuszczeniem wspólnoty.

W poprzednim sondażu Survation 45 proc. ankietowanych opowiadało się za pozostaniem w Unii, a 42 proc. życzyłoby sobie wyjścia z UE. Z kolei w jeszcze wcześniejszym badaniu proporcje były dokładnie odwrotne: 42 proc. chciało, aby Wielka Brytania pozostała w Unii, a 45 proc., by z niej wyszła. W obu badaniach 13 proc. respondentów było niezdecydowanych.

Badanie przeprowadzono telefonicznie na próbie 959 osób w dniu 20 czerwca.

BREXIT UTRUDNI UE UTRZYMANIE CELÓW EMISYJNYCH

Jeśli Brytyjczycy postanowią w czwartkowym referendum, że ich kraj opuści UE, Unia może mieć kłopoty z dotrzymaniem narzuconego sobie harmonogramu redukcji gazów cieplarnianych - wynika z opublikowanego we wtorek raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA).

Przypadająca na Wielką Brytanię emisja gazów cieplarnianych spadła o 34,3 proc. w latach 1990-2014, co stanowi największy procentowy spadek emisji szkodliwych gazów w UE nie licząc krajów środkowoeuropejskich, w których wraz z komunizmem upadł oparty na przestarzałych technologiach przemysł ciężki.

Po wyłączeniu Wielkiej Brytanii ogólny spadek emisji w UE w latach 1990-2014 wyniósłby 22,8 proc. zamiast obecnych 24,4 proc.

UE i tak osiągnęła już wyznaczony cel redukcji emisji o 20 proc. do 2020 roku, jednak na zeszłorocznej konferencji klimatycznej w Paryżu Unia zobowiązała się do zmniejszenia emisji o 40 proc. do 2030 roku - zauważa Associated Press.

BREXIT „KATASTROFALNY” DLA ZWYKŁYCH RODZIN - SZEFOWIE SIECI DETALICZNYCH

„Mocno wierzymy, że Brexit oznaczać będzie mniej pieniędzy w kieszeniach ludzi i będzie katastrofalny dla milionów zwykłych rodzin” – napisali w liście szefowie brytyjskich sieci detalicznych.

Ich zdaniem istnieją dwa główne argumenty przeciw Brexitowi.

„Po pierwsze, łańcuch dostaw. (…) Żywność jest zawsze jedną z aren walki w trakcie negocjacji handlowych. Pomysł, że możemy w 3 lata zmienić łańcuchy dostaw, których zbudowanie zajęło 45 lat, jest złudzeniem” – napisali.

„Po drugie, wartość funta. Tylko w ostatnich dwóch tygodniach (…) kurs funta spadł dramatycznie. To wpłynie na wzrost cen. Jest bardzo prawdopodobne, że zagłosowanie za opuszczeniem UE pogorszy tylko stan rzeczy i doprowadzi do dalszych podwyżek” – dodali.

Pod listem podpisali się byli i obecni prezesi Marks & Spencer and Morrisons, Debenhams, Kingfisher, Sainsbury, Tesco, Asda i Waitrose.

WIĘKSZE WYDATKI GOSPODARSTW DOMOWYCH PO BREXICIE

Według wyliczeń brytyjskiego Związku Pracowników Sklepów, Dystrybutorów i Stowarzyszonych (USAW) przeciętne gospodarstwo domowe na Wyspach po Brexicie wyda rocznie o 584 funty więcej, niż gdyby Wielka Brytania pozostała we wspólnocie.

USAW przewiduje, że wzrost cen w gospodarce, który skutkować będzie większymi wydatkami gospodarstw, będzie spowodowany głównie 12-proc. deprecjacją funta oraz wyższymi kosztami zakupu dóbr importowanych, które zostaną obłożone dodatkowymi cłami zgodnie z zasadami WTO.

PO BREXICIE GOSPODARKA UK MNIEJSZA NAWET O 8 PROC. DO 2030 – OŚRODKI BADAWCZE

We wtorek swoje poparcie dla pozostania Wlk. Bryt wyrazili w oświadczeniu szefowie trzech brytyjskich instytutów gospodarczych National Institute of Economic and Social Research (NIESR), Institute for Fiscal Studies (IFS) oraz Centre for Economic Performance, London School of Economics (CEP).

“Analizy przeprowadzone przez CEP I NIESR sugerują, że jeżeli Wlk. Brytania opuści UE, to gospodarka brytyjska będzie o 1-3 proc. mniejsza do 2020 r., a do 2030 r. 2-8 proc. mniejsza (w porównaniu do pozostania w UE – PAP)” – napisali.

„Wyjście z UE najpewniej skutkować będzie: niższymi realnymi płacami, niższą wartością funta – czyli wyższymi cenami dóbr i usług, większym zadłużeniem, niższymi wydatkami publicznymi lub wyższymi podatkami; w krótkim okresie – wyższym bezrobociem” – dodali.

ZWOLENNICY WYJŚCIA Z UE ZNÓW ZEBRALI WIĘCEJ PIENIĘDZY

Grupy prowadzące kampanię na rzecz wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej ponownie zebrały więcej funduszy na działalność niż te, które nawołują do pozostania kraju we Wspólnocie - poinformowała we wtorek brytyjska komisja wyborcza.

Według najnowszych danych w okresie od 13 maja do 9 czerwca różne grupy spod sztandaru "wyjścia" zebrały 3,6 mln funtów na kampanię referendalną. W tym samym czasie opowiadający się za pozostaniem zgromadzili 2,9 mln funtów.

To kolejny raport brytyjskiej komisji wyborczej wskazujący na większą skuteczność w pozyskiwaniu środków grup opowiadających się za wyjściem kraju ze struktur UE.

ZMIANY W UMOWACH GRANICZNYCH UK – IRLANDIA?

Minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii Theresa May powiedziała we wtorek, że „nie do pomyślenia jest”, żeby w przypadku ewentualnego Brexitu nie doszło do zmiany porozumień granicznych z Republiką Irlandii.

May dodała, że po wyjściu UK z UE, będą potrzebne „pewne formy” kontroli granicznej z powodu wprowadzenia taryf celnych.

POPARCIE DLA BREXITU SPADA OD 13 CZERWCA – YOUGOV

Z zestawienia sondaży przeprowadzonych w ostatnich dwóch tygodniach przez pracownię YouGov, opublikowanego we wtorek, wynika, że poparcie dla Brexitu wśród ankietowanych osiągnęło swój szczyt 13 czerwca i od tamtej pory maleje. Najwyższy odsetek odpowiedzi za Brexitem wyniósł w badaniach YouGov 53 proc. (wyłączając niezdecydowanych i nie posiadających zdania).

Poniedziałkowe badanie YouGov wskazuje na 2 pkt. proc. przewagi zwolenników Brexitu (51 proc. vs 49 proc.).

Zdaniem sondażowni wynik czwartkowego głosowania znajdzie się w przedziale 48-53 proc.

„Nasz model zakłada, że z 95-proc. prawdopodobieństwem rezultat głosowania znajdzie się w przedziale między 48 proc. a 53 proc., choć model uwzględnia jedynie niektóre formy niepewności (które mogą wpłynąć na wynik – PAP)” – napisano w komentarzu na stronie YouGov.

NIEOCZEKIWANY WZROST INDEKSU ZEW W NIEMCZECH PRZED REFERENDUM

Zaufanie niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych w VI bardzo mocno poprawiło się - wynika z danych Instytutu ZEW. Raport ZEW pokazał, że indeks mierzący oczekiwania tych grup, co do wzrostu gospodarczego Niemiec, wyniósł 19,2 pkt. wobec 6,4 pkt. miesiąc wcześniej. Jest to najwyższy odczyt wskaźnika od sierpnia 2015 r.

Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 4,8 pkt.

UK BEZ WPŁYWU NA PLANY WSPÓLNEGO RYNKU USŁUG CYFROWYCH – COLAO, VODAFONE

Vittorio Colao, CEO Vodafone, powiedział we wtorek agencji BBC, że w przypadku Brexitu Wielka Brytania może nie mieć wpływu na współtworzenie reguł wspólnego rynku usług cyfrowych Unii Europejskiej.

„Jest różnica między byciem sąsiadem, a współwłaścicielem. W środowisku cyfrowym leży wiele możliwości, a UK jest szczególnie mocna w tym obszarze. To będą utracone możliwości, jeśli UK zdecyduje się pozostać na zewnątrz” – powiedział.

Colao dał także do zrozumienia, że spółki z londyńskiego indeksu FTSE100 mogą przenieść swoje siedziby poza Londyn, jeżeli doszłoby do Brexitu.

POZOSTANIE W UE W NAJLEPSZYM INTERESIE UK I EUROPY – POLMAN, UNILEVER

Paul Polman, CEO Unilevera, powiedział we wtorkowym wywiadzie, że pozostanie Wlk. Brytanii w UE leży w najlepszym interesie zarówno UK, jak i Europy.

„Lepiej będzie, jak Wlk. Brytania zostanie w UE” – powiedział.

Zdaniem Polmana Europa potrzebuje „silnej strefy handlowej”, by móc konkurować z innymi regionami, jak Afryka i obie Ameryki.

PO BREXICIE DEWALUACJA FUNTA NAWET PONAD 20 PROC. – SOROS

„Można wysnuć uzasadnione przypuszczenie (…), że po Brexicie funt ulegnie dewaluacji co najmniej o 15 proc., a być może o ponad 20 proc., z obecnego poziomu GBPUSD 1,46 do 1,15. (…) Jeżeli kurs brytyjskiej waluty spadnie do takiego poziomu to, ironicznie rzecz biorąc, jeden funt będzie wart tyle co jedno euro – takiej metody +dołączenia do euro+ nikt w Wielkiej Brytanii by nie chciał” – napisał we wtorek George Soros, w komentarzu dla dziennika „The Guardian”.

Soros uważa, że dewaluacja funta byłaby „większa i bardziej destruktywna” niż ta z września 1992 r., gdy Wielka Brytania wystąpiła z mechanizmu kursów walutowych (ERM), a Soros przeprowadził udany atak na kurs sterlinga.

Zdaniem Sorosa, podczas gdy dewaluacja z 1992 r. była korzystna dla gospodarki brytyjskiej, w obecnym przypadku „duża dewaluacja miałaby znacznie mniej łagodne skutki”.

Soros uważa, że Bank Anglii nie mógłby ściąć stóp procentowych, jak uczynił w 1992 r., gdyż „stopy są obecnie na najniższym poziomie w porównaniu do stabilności brytyjskich banków”.

Soros stwierdził też, że głos oddany za Brexitem może „zakończyć tydzień Czarnym Piątkiem”.

55-PROC. PRAWDOPODOBIEŃSTWA POZOSTANIA UK W UE – MORGAN STANLEY

„W naszym scenariuszu bazowym, w którym zakładamy 55-proc. prawdopodobieństwo pozostania UK w UE, w porównaniu do 45-proc. prawdopodobieństwa Brexitu, oczekujemy 3-proc. wzrostu światowego PKB w 2016 r. i 3,4-proc. wzrostu w 2017 r., z perspektywą umiarkowanego przyspieszenia w kierunku długoterminowej średniej” – napisali ekonomiści Morgan Stanley w wieczornym poniedziałkowym raporcie.

Ekonomiści przygotowali dwa scenariusze prognoz na wypadek Brexitu.

„Zgodnie z naszymi szacunkami, (w przypadku Brexitu – PAP) globalny wzrost PKB prawdopodobnie spadnie poniżej 3 proc. rdr w najgorszym scenariuszu, tym samym wchodząc w niebezpieczną okolicę recesji” – napisano.

„Przy wzroście PKB o 2,7 proc. rdr w 2017 r., jak szacujemy, globalny wzrost realnego PKB będzie bardzo blisko granicy recesji 2,5 proc.” – dodano.

W umiarkowanym scenariuszu, zdaniem ekonomistów, światowa gospodarka napotka na tymczasowe spowolnienie w kwartałach zimowych 2016 r. oraz w pierwszej połowie 2017 r., a światowy wzrost gospodarczy wyniesie 2,8 proc. w 2016 r. oraz 3,1 proc. w 2017 r. Ekonomiści uważają, że Brexit będzie „globalnym szokiem”.

FED I G7 MOGĄ KOORDYNOWAĆ ODP. NA BREXIT W PRZYPADKU ZABURZEŃ NA RYNKACH – CITI

Amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) i członkowie grupy G7 mogą koordynować swoje działania w odpowiedzi na ewentualny Brexit, jeżeli dojdzie do zaburzeń na rynkach, a ceny aktywów spadną znacząco – napisali analitycy Citi w piątkowej nocie, o której poinformowała w poniedziałek agencja Bloomberg.

„Lista narzędzi”, o której piszą analitycy, obejmuje wzajemne linie swap dla podtrzymania płynności na rynkach, selektywny skup aktywów przez Europejski Bank Centralny lub Bank Japonii oraz skoordynowaną interwencję na rynku walutowym.

UK PO BREXICIE MOŻE WPAŚĆ W RECESJĘ – ROUBINI

„Brexit może doprowadzić brytyjską gospodarkę do stagnacji i wpędzić ją w recesję; szok dla zaufania biznesu i konsumentów będzie poważny” – napisał we wtorek na Twitterze Nouriel Roubini, profesor ekonomii ze Stern School w Nowym Yorku, który jako jeden z niewielu ekonomistów przewidział światowy kryzys finansowy z 2008 r.

WPŁYW BREXITU NA USA SKROMNY ALE NIEPEWNY – KASHKARI, FED

Wystąpienie UK z UE bezpośrednio będzie stanowić „umiarkowane” ryzyko dla stabilności finansowej Stanów Zjednoczonych, lecz „nie można być tego do końca pewnym” – powiedział w poniedziałek Neel Kashkari, przewodniczący Rezerwy Federalnej z Minneapolis.

„Nasz scenariusz bazowy zakłada umiarkowany bezpośredni wpływ Brexitu na gospodarkę USA w średnim terminie” – powiedział.

„Oczywiście uważamy, że dla światowej gospodarki korzystniejsze byłoby pozostanie UK w UE” – dodał.

Zdaniem Kaskariego Fed zastosuje wszelkie możliwe środki w odpowiedzi na „znacznie większe skutki” zaburzeń na rynkach w przypadku Brexitu.

****

Referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE odbędzie się 23 czerwca. Oficjalne wyniki zostaną opublikowane 24 czerwca w godzinach porannych. (PAP)