W Wielkiej Brytanii rozpoczęło się w czwartek referendum, w którym obywatele Zjednoczonego Królestwa zdecydują czy ich kraj pozostanie w UE. Brytyjczycy mają odpowiedzieć na pytanie: "Czy Wielka Brytania powinna pozostać członkiem UE czy opuścić UE?".

Wynik referendum, które jest realizacją obietnicy złożonej przez premiera Davida Camerona w trakcie ubiegłorocznej kampanii przed wyborami parlamentarnymi, będzie decydujący nie tylko dla przyszłości Wielkiej Brytanii, lecz także całej UE - twierdzą zarówno politycy jak i eksperci. Do głosowania uprawnionych jest około 48 mln Brytyjczyków.

Głosowanie rozpoczęło się o godz. 7 czasu lokalnego i potrwa do godz. 22 (godz. 8-23 w Polsce). Wyborcy mogą głosować w ponad 41 tys. lokali wyborczych; głosy będą następnie liczone w 382 lokalnych ośrodkach, a potem przewożone do 12 centrów regionalnych.

Ogłoszenie ostatecznego wyniku ma nastąpić wcześnie rano w piątek w Manchesterze, ale przez całą noc będą ogłaszane wyniki w poszczególnych regionach kraju.

Z opublikowanych w środę dwóch sondaży wynika, że małą przewagę mają zwolennicy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. (PAP)

lm/ ap/