Zgodnie z oczekiwaniami po trwającej tydzień debacie parlament Macedonii odrzucił we wtorek wniosek o rozpoczęcie impeachmentu prezydenta Gjorge Iwanowa. Opozycji zabrakło głosów poparcia dla wszczęcia procedury w Trybunale Konstytucyjnym.

Opozycja zażądała impeachmentu Iwanowa po jego decyzji o ułaskawieniu w kwietniu 56 osób zamieszanych w aferę podsłuchową, która pogrążyła kraj w chaosie. Wywołało to ogólnonarodowe protesty i doprowadziło do odwołania wyznaczonych na 5 czerwca wyborów parlamentarnych. W maju pod międzynarodową presją parlament Macedonii zmienił jedną z ustaw, by umożliwić cofnięcie kontrowersyjnych ułaskawień, co prezydent uczynił.

Kryzys polityczny wybuchł w Macedonii w lutym 2015 roku, kiedy opozycja oskarżyła ówczesnego premiera Nikołę Gruewskiego o korupcję, zakładanie podsłuchów na wielką skalę (podsłuchiwano ponad 20 tys. osób, w tym sędziów, dyplomatów, policjantów i dziennikarzy) i sfałszowanie wyborów parlamentarnych w 2014 roku.

W ramach porozumienia wynegocjowanego za pośrednictwem Unii Europejskiej macedońscy politycy zgodzili się powołać specjalnego prokuratora do zbadania tej afery i przeprowadzić przedterminowe wybory. Kryzys pogłębił się jednak, kiedy Iwanow ułaskawił osoby zamieszane w aferę podsłuchową.(PAP)