Już ponad 18,5 tys. osób złożyło w tym roku wniosek o azyl na Węgrzech, a ponad 14 tys. nielegalnie próbowało przekroczyć granicę kraju – wynika danych udostępnionych w środę przez kancelarię premiera Viktora Orbana.

O przyznanie azylu wystąpiło prawie 18700 osób, zaś nielegalnie przekroczyło granicę ponad 14300, z czego zdecydowana większość – 14150 - granicę z Serbią.

Wśród osób ubiegających się o azyl najwięcej przybyło z Afganistanu (6800), Pakistanu (2900), Syrii (2600) i Iraku (2000).

Na Węgrzech działają trzy strzeżone ośrodki dla migrantów: w Bekescsaba i Nyirbator przy granicy z Rumunią oraz w Kiskunhalas przy granicy z Serbią. Dziennik "Nepszabadsag" podał w poniedziałek, powołując się na dane uzyskane z węgierskiego MSW, że przebywa w nich obecnie 707 osób starających się o azyl.

Oprócz tego są też ośrodki otwarte, m.in. w Bicske pod Budapesztem czy w Vamosszabadi na północnym zachodzie kraju przy granicy ze Słowacją.

W ostatnich dniach doszło do protestów osób przebywających w ośrodkach w Bekescsaba i Kiskunhalas. Uchodźcy skarżyli się na powolne, według nich, załatwianie ich spraw i domagali się zwolnienia lub przeniesienia do ośrodków otwartych.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)