W wieku 84 lat we wtorek w Gdańsku Tadeusz Gocłowski, arcybiskup gdański w latach 1984-2008. Uczestniczył w rozmowach w Magdalence i obradach Okrągłego Stołu, członek Rady Stałej Episkopatu Polski, kawaler Orderu Orła Białego

Duchowny zmarł w gdańskim szpitalu po ciężkiej chorobie. Niespełna dwa tygodnie temu nieprzytomny abp Tadeusz Gocłowski został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Media informowały, że miał rozległy udar. Wiadomość o śmierci arcybiskupa seniora potwierdziło PAP biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. Rafał Starkowicz, dyrektor Centrum Informacyjnego Archidiecezji Gdańskiej, który podał, że zgon nastąpił o godz. 16.12.

Abp Gocłowski był kawalerem Orderu Orła Białego - najwyższym polskim odznaczeniem uhonorował go w 2011 r. prezydent Bronisław Komorowski, w uznaniu znamienitych zasług dla Ojczyzny.

Na czele gdańskiej diecezji a następnie archidiecezji hierarcha stał przez 24 lata. W tym roku przypada 60. rocznica jego święceń kapłańskich i 33. święceń biskupich. Przewodził metropolii gdańskiej od 1984 r. do 2008 r., gdy przeszedł na emeryturę.

Był jednym z przedstawicieli Kościoła w obradach Okrągłego Stołu w 1989 r., uczestniczył też w poprzedzających te obrady rozmowach w Magdalence, gdzie mediował między stronami. Odegrał znaczącą rolę przy odbudowywaniu stosunków państwo-Kościół po 1989 r. i przyjmowaniu konkordatu między Polską a Stolica Apostolską.

Niespełna dwa tygodnie temu nieprzytomny abp Tadeusz Gocłowski został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Media informowały, że miał rozległy udar.

Po wizycie w szpitalu, metropolita gdański ks. abp Sławoj Leszek Głódź zwrócił się do wiernych z prośbą o modlitwę w intencji swego poprzednika, abpa Tadeusza Gocłowskiego. Już wtedy hierarcha przyznał, że stan zdrowia arcybiskupa jest "bardzo ciężki". W ostatnich miesiącach arcybiskup czuł się gorzej, kilkakrotnie w tym czasie trafił do szpitala. W 2010 roku również przeszedł udar mózgu.