Rząd bułgarski podjął w środę decyzję o modernizacji sił powietrznych i marynarki wojennej. Zgodnie z planem modernizacji sił zbrojnych Bułgaria ma nabyć eskadrę myśliwców i dwa wielozadaniowe okręty o standardzie natowskim.

Minister obrony Nikołaj Nenczew, który jest upoważniony przez rząd do prowadzenia negocjacji w sprawie zakupów, poinformował, że transakcja będzie warta ok. 3 mld lewów (1,5 mld euro). Resort zamierza kupić od 12 do 19 myśliwców, nowych albo używanych.

Decyzja rządu przewiduje również modernizację posiadanych przez bułgarskie siły powietrzne rosyjskich myśliwców MiG-29. Jesienią 2015 roku Polska i Bułgaria podpisały porozumienie o remoncie sześciu silników bułgarskich samolotów w polskich zakładach wojskowych. Dalsza modernizacja i serwisowanie mają być realizowane również we współpracy z Polską, a negocjacje w tej sprawie toczą się od kilku miesięcy. Komunikat rządowy nie precyzuje tego, ponieważ negocjacje nie zostały zakończone.

Modernizacja wojskowego lotnictwa zagwarantuje bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej i pozwoli Bułgarii uczestniczyć we wspólnych natowskich systemach obrony.

Do czasu podpisania porozumienia z Polską Bułgaria była zagrożona pozbawieniem możliwości pełnienia dyżurów powietrznych na zewnętrznej granicy NATO i w ramach misji Air Policing. Z posiadanych przez siły powietrzne 16 myśliwców tylko cztery były zdolne do działania. Pierwsze remontowane w Polsce silniki dostarczono w styczniu. Wtedy parlament znowelizował ustawę o obronności, zezwalającą na udział sojuszniczych samolotów w ochronie bułgarskiego nieba.

Dwa wielozadaniowe okręty patrolowe zwiększą bezpieczeństwo morskiej granicy kraju na Morzu Czarnym - zauważono w komunikacie rządowym.

Z uwagi na brak środków realizację programu modernizacji sił zbrojnych Bułgarii odkładano kilkakrotnie w ostatnich latach.

Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)