Historyk, doktor Dariusz Kucharski przypomina, że Żołnierze Wyklęci walczyli z komunistami o wolną Polskę. 1 marca obchodzić będziemy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To święto narodowe zostało ustanowione w hołdzie członkom antykomunistycznego podziemia, którzy nie godzili się na sowietyzację Polski.

Doktor Dariusz Kucharski w rozmowie z IAR tłumaczy, że tak zwana druga konspiracja zaczęła się w 1944 roku. Polscy żołnierze walkę podjęli w momencie kiedy Armia Czerwona wkroczyła na tereny II Rzeczpospolitej i sowieci próbowali zaprowadzić tam nowy ład.

Historyk przypomina, że brutalne działania wobec ludności polskiej, narzucanie nowego systemu spowodowały, że tysiące osób powiedziały nie sowieckim planom. Żołnierze, podjęli walkę o całość ziem II Rzeczpospolitej i sprzeciwiali się aneksji Kresów. Walczyli też o wolność i godność Polaków, bronili lokalną ludność przed akcjami sowieckich żołnierzy, później komunistów.

Choć przewaga sowieckich i komunistycznych formacji była ogromna to odziały partyzanckie potrafiły bardzo skutecznie działać, odbijając więźniów, uwalniając całe transporty Polaków wywożonych w głąb Związku Radzieckiego. Jednak za swoją walkę, przypomina doktor Kucharski, żołnierze antykomunistycznego podziemia płacili ogromną cenę. W walkach z oddziałami NKWD i Urzędu Bezpieczeństwa oraz w ubeckich katowniach zginęło około 50 tysięcy osób. Żołnierze antykomunistycznego podziemia byli często grzebani w bezimiennych mogiłach i mieli być na zawsze wyparci z pamięci. Ci, którzy przeżyli byli w PRLu represjonowani i społecznie wykluczeni.