Magdalena Błędowska z "Dziennika Opinii Krytyki Politycznej" i Bogumił Łoziński z "Gościa Niedzielnego" skomentowali w Jedynce sprawę inwigilacji dziennikarzy. Koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński powiedział wczoraj, że za rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego co najmniej 48 dziennikarzy było inwigilowanych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Błędowska powiedziała, że każda władza ma zakusy tego rodzaju. Przypomniała, że organizacje obrony praw obywatelskich wielokrotnie twierdziły, iż polskie służby mają zbyt duże uprawnienia do inwigilacji obywateli. Publicystka przypomniała, że już za poprzedniego rządu informowano o podsłuchiwaniu dziennikarzy w związku z aferą taśmową. Miała to jednak robić policja, a dziś mówi się o ABW. Dziennikarka oświadczyła, że trzeba bronić praw obywateli i dziennikarzy do prywatności.

Bogumił Łoziński powiedział, że gdyby informacje Mariusza Kamińskiego się potwierdziły, to byłoby to bardzo obciążające dla rządu PO. Dodał, że nie wiadomo, czy inwigilację prowadzono w związku z konkretnymi sprawami, czy też wobec dziennikarzy, którzy na przykład źle oceniali rząd.